Bradley Beal zaliczył dzisiaj najlepszy indywidualny występ na parkietach NBA. Zawodnik Washington Wizards rzucił 55 punktów, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze. Niestety dla niego, jego ekipa musiała uznać wyższość graczy Milwaukee Bucks. Bliski podobnego wyniku, co Beal, był Joel Embiid. Środkowy Filadelfii 76ers również zanotował tzw. career-high, notując na swoim koncie 49 oczek. 37 punktów zdobył James Harden, a jego Houston Rockets nie mieli większych problemów z New York Knicks. Dogrywki potrzeba było do wyłonienia zwycięzcy w starciu Miami Heat z Cleveland Cavaliers. Ostatecznie górą okazała się być ekipa z Ohio. Prowadzeni przez Lukę Donicica Dallas Mavericks, rozbili we własnej hali Minnesotę Timberwolves. Los Angeles Clippers rozbili Memphis Grizzlies. Po pełny przegląd spotkań zapraszamy poniżej.
Cleveland Cavaliers – Miami Heat 125:119 OT
- Kevin Porter Jr. rzucił 30 punktów, wliczając w to rzut na prowadzenie w dogrywce. Cavalirs przegrywali w pewnym momencie trzeciej kwarty już 22 punktami. Kevin Love miał 17 punktów i 14 zbiórek.
- Heat wystąpili dzisiaj bez Jimmy’ego Butlera. Najlepiej w ekipie z Florydy spisał się Bam Adebayo, autor 22 punktów i 13 zbiórek. 22 oczka dołożył Goran Dragić.
- Dla Heat to pierwsza porażka w dogrywce w tym sezonie.
Philadelphia 76ers – Atlanta Hawks 129:112
- Joel Embiid zanotował dzisiaj najlepszy wynik w swojej karierze. Środkowy Szóstek zdobył 49 punktów oraz dołożył do tego 14 zbiórek. Tobias Harris zanotował 25 oczek.
- Sixers musieli radzić sobie bez Bena Simmonsa, ale dzisiaj to Kameruński wysoki wziął sprawy w swoje ręce. Szóstki potrzebować będą Embiida właśnie w takiej lub zbliżonej dyspozycji, aby liczyć na dobrą pozycję wyjściową przed playoffs.
- Trae Young rzucił dla Hawks 28 punktów, 22 oczka dołożył De’Andre Hunter. Mecz przypominał prawdziwą sinusoidę. W pierwszej połowie to Hawks przegrywali różnicą aż 23 punktów, następnie w trzeciej kwarcie odrobili straty i wyszli na prowadzenie, ale w ostatnich dwunastu minutach ponownie dali się stłamsić gospodarzom.
Washington Wizards – Milwaukee Bucks 134:137 OT
- Khris Middleton zdobył 40 punktów, w tym dziewięć ostatnich oczek Bucks w meczu. Giannis Antetokounmpo zanotował 22 punkty i 14 zbiórek, ale spadł za faule na 90 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry.
- Bradley Beal, dzień po tym jak zdobył 53 punkty przeciwko Chicago Bulls, dzisiaj poprawił ten wynik, notując na swoim koncie aż 55 oczek. Jest to jego najlepszy wynik w karierze. Wizards wrócili z 17-punktowego deficytu, ale w ostatecznym rozrachunku musieli uznać wyższość najlepszej ekipy w NBA.
Brooklyn Nets – Orlando Magic 113:115
- Magic byli bliscy kolejnej porażki, która oznaczałaby, że zwiększyłby się dystans pomiędzy nimi, a ich bezpośrednimi rywalami w walce o siódme miejsce w Konferencji Zachodniej. Goście przegrywali już 19 punktami, ale ostatecznie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
- Aaron Gordon zanotował 27 punktów, 10 zbiórek oraz kluczowy blok w końcówce spotkania. Terrence Rose oraz Evan Fournier dołożyli po 21 oczek. Magic rzucili w drugiej połowie aż 74 punkty.
- Dla gospodarzy 24 punkty i osiem asyst zdobył Spencer Dinwiddie. Dla Nets to pierwsza od pięciu spotkań porażka we własnej hali.
Houston Rockets – New York Knicks 123:112
- Rockets musieli radzić sobie dzisiaj bez Russella Westbrooka, ale świetna postawa Jamesa Hardena wystarczył do pokonania Knicks. Gwiazdor ekipy z Teksasu rzucił 37 punktów, miał dziewięć asyst i sześć zbiórek.
- Harden, Westbrook oraz PJ Tucker byli na memoriale upamiętniającym Kobego Bryanta w Los Angeles. W hali pojawili się nad 70 minut przed początkiem spotkania.
- Harden zdobył 31 punktów jeszcze przed przerwą, później nieco ostygł, ale wypracowana przewaga pozwolił Rockets kontrolować przebieg widowiska.
- Dla Knicks 21 punktów rzucił RJ Barrett, a Julius Randle dołożył 17 oczek i 12 zbiórek.
Dallas Mavericks – Minnesota Timberwolves 139:123
- Mavericks otrząsnęli się po dość nerwowej porażce w ostatnim spotkaniu. Dzisiaj zaliczyli jeden z najlepszych występów ofensywnych w całym sezonie.
- Tim Hardaway Jr. rzucił 23 punkty, a Mavs zdobyli 81 punktów jeszcze przed przerwą. Luka Doncić był bliski osiągnięcie kolejnego triple-double, ale zespół z Teksasu skorzystał z wysokiego prowadzenia i pozwolił swoim najlepszym zawodnikom na odpoczynek. Ostatecznie Słoweniec skończył spotkanie z 20 punktami, dziewięcioma zbiórkami i siedmioma asystami.
- Dla Timberwolves 29 punktów zdobył D’Angelo Russell, 21 oczek dołożył Malik Beasley.
Utah Jazz – Phoenix Suns 111:131
- Ricky Rubio wrócił na stare śmieci i pokazał, że mógłby się w Salt Lake City przydać. Hiszpan zdobył 22 punkty, rozdał 11 asyst oraz siedmiokrotnie przechwycił piłkę. Devin Booker dołożył 24 punkty i 10 asyst.
- Dla Jazz 38 punktów zdobył Donovan Mitchell. Jazz trafili dzisiaj aż 37 rzutów wolnych, ale popełnili też 19 start.
- Suns zdobyli przewagę w trzeciej kwarcie i do końca nie pozwolili już gospodarzom na złapanie kontaktu, sukcesywnie podnosząc prowadzenie.
Los Angeles Clippers – Memphis Grizzlies 124:97
- Kawhi Leonard rzucił 25 punktów, 22 oczka dołożył Montrezl Harrell, a Clippers wygrali po raz pierwszy od trzech meczów.
- Clippers zakończyli pierwszą kwartę z 26-punktowym prowadzeniem i już wtedy wiadomo było, że zwycięzca dzisiejszej rywalizacji jest już raczej znany.
- 14 punktów zdobytych przez Grizzlies to najmniejsza liczba, na jaką pozwolili rywalom Clippers w tym sezonie w dowolnej kwarcie.
- Ja Morant rzucił 16, a Josh Jackson dołożył 14 oczek. Memphis przegrali swój 29 mecz w sezonie, co oznacza, że spadli poniżej progu 50% zwycięstw.