Luka Doncić zaliczył potężne triple-double! Zdobył 25 punktów i miał 17 asyst oraz 15 zbiórek! Te 17 asyst to jego rekord kariery. LeBron James też nie próżnował tej nocy i zaliczył aż 19 asyst! Lakers przegrali jednak z Magic 118:119!
Boston Celtics – Detroit Pistons 103:116
- Celtics podeszli do tego spotkania osłabieni brakiem kontuzjowanego Jaysona Tatuma. Brad Stevens podkreśla jednak, że kontuzja 21-latka nie jest poważna i wystąpi on w jutrzejszym pojedynku z Milwaukee Bucks.
- Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczęli gracze Pistons, którzy już po kilku minutach gry odskoczyli na kilkupunktowe prowadzenie. Świetnie prezentował się Derrick Rose, autor 22 punktów. Swoje dorzucili również wchodzący z ławki Svi Mykhailiuk (21 pkt) i Markieff Morris (23 pkt).
- Celtowie przez dłuższy okres nie pozwolili przyjezdnym na odskoczenie z wynikiem, a rezultat oscylował w granicach remisu. Trafienia Gordona Haywarda (25 oczek, 7 zbiórek) i Jaylena Browna (24 punkty, 12 zbiórek) utrzymywały Boston w grze.
- 19 punktów zdobył z kolei Kemba Walker. 29-latek miał jednak problem z odnalezieniem odpowiedniego rytmu i trafił jedynie 2 z 11 rzutów zza łuku.
- Wraz z początkiem czwartej kwarty sytuacja na parkiecie uległa diametralnej zmianie. „Tłoki” momentalnie odskoczyły z wynikiem, osiągając przewagę różnicą nawet 21 punktów. Prym w zespole Dwane’a Casey’ego wiódł wówczas m.in. Sekou Doumbouya (24 punkty, 10/13 z gry). Detroit do końca nie oddało już prowadzenia.
- 33. double-double w tym sezonie zanotował Andre Drummond (13 oczek, 13 zbiórek). Obecność 26-latka nie pozwoliła jednak przyjezdnym na zdominowanie gry na tablicach (34:44 w zbiórkach).
relacja: Krzysztof Dziadek
Dodatkowe 20% zniżki na produkty z wyprzedaży w oficjalnym sklepie Nike!
Philadelphia 76ers – Brooklyn Nets 117:106
- Na koniec trzeciej kwarty Nets prowadzili 90:86. Sixers wygrali jednak czwartą kwartę 31:16, a całe spotkanie 117:106, mimo że jeszcze na 3:51 przed końcem był remis 104:104.
- Bohaterem Sixers był Tobias Harris, który zdobył 34 punkty (trafił dwa ważne rzuty w końcówce).
- Ben Simmons rzucił 20 „oczek” i miał 11 asyst.
- Dla Nets najwięcej zdobył Spencer Dinwiddie – 26, a Jarrett Allen dodał 17 punktów i 10 zbiórek.
- Kyrie Irving nie zaliczy tego meczu do udanych. Trafił zaledwie sześć z 21 rzutów z gry i zdobył 14 punktów. Przy jego nazwisku statystyka +/- wynosi aż -29! To rzadka sytuacja w przypadku meczów, które kończą się tak małą różnicą na końcu. Poza tym drugi najgorszy +/- ma Taurean Prince -10.
Miami Heat – San Antonio Spurs 106:100
- Po dwóch rozczarowujących porażkach Heat stanęli przed szansą rehabilitacji przed własną publicznością. Obie ekipy nie zawiodły i dostarczyły kibicom niezwykle wyrównane starcie.
- Mecz stał pod znakiem pojedynku dwóch szalejących strzelców. Po stronie gospodarzy 33 punkty zdobył Kendrick Nunn (5/7 zza łuku), z kolei w szeregach gości prym wiódł DeMar DeRozan (12/14 z gry) – 30 oczek.
- Żadna ze stron nie potrafiła przechylić szali na swoją stronę i w znaczący sposób odskoczyć z wynikiem. Dopiero w czwartej kwarcie Miami było w stanie powiększyć przewagę do 11 punktów. Kluczowe okazały się wówczas trafienia Jimmy’ego Butlera (12 pkt) i Bama Adebayo (14 punktów, 13 zbiórek)
- Goście nie byli w stanie znaleźć odpowiedzi na rozpędzonych Heat. Szansy na zmniejszenie straty do zaledwie 3 punktów nie wykorzystał Patty Mills (21 pkt). Na 1:19 przed końcową syreną jego rzut zza łuku zablokował Butler, co przypieczętowało zwycięstwo Miami.
relacja: Krzysztof Dziadek
Dodatkowe 20% zniżki na produkty z wyprzedaży w oficjalnym sklepie Nike!
Chicago Bulls – Washington Wizards 115:106
- Zach LaVine zdobył 30 punktów i miał po siedem asyst oraz zbiórek. Tomas Satoransky i Thaddeus Young dodali po 18 „oczek”.
- Najwięcej punktów dla Wizards zdobył oczywiście Bradley Beal – 23.
- Rui Hachimura (Wizards) nie gra już od miesiąca z powodu kontuzji pachwiny.
- Otto Porter Jr. opuścił właśnie 33 mecz z rzędu z powodu złamania w stopie.
Minnesota Timberwolves – Indiana Pacers 99:104
- Domantas Sabonis zdobył 29 punktów i miał 13 zbiórek, a Malcolm Brogdon dodał 21 „oczek”.
- Wolves wciąż grają bez Karla-Anthony’ego Townsa.
Oklahoma City Thunder – Toronto Raptors 121:130
- Przez dłuższy czas mecz był stosunkowo jednostronny. Raptors byli stroną zdecydowanie przeważającą, co udokumentowali przewagą różnicą aż 38 punktów.
- Każdy z zawodników wyjściowej piątki Toronto zdobył co najmniej 15 punktów. Na wyróżnienie zasługują jednak Pascal Siakam, OG Anunoby (obaj po 21 pkt) czy wchodzący z ławki rezerwowych Norman Powell (23 pkt).
- Ciekawie zrobiło się dopiero w końcówce, kiedy to Thunder momentalnie zniwelowali przewagę przyjezdnych i przegrywali różnicą jedynie 3 oczek. Na wysokości zadania stanęli wchodzący z ławki Dennis Schroder (25 pkt) i Danilo Gallinari (23 pkt), którzy w odpowiedniej chwili wzięli ciężar gry na swoje barki.
- Zimną krew zachował jednak Kyle Lowry (17 pkt), który w odpowiedzi na punkty gospodarzy dwukrotnie trafiał z półdystansu. Wówczas podopieczni Nicka Nurse’a wypracowali sobie bezpieczną przewagę i nie wypuścili zwycięstwa z rąk.
- Mimo porażki czwarte double-double tego sezonu zdobył Chris Paul (16 pkt, 11 asyst). Świetny występ zaliczył również Shai Gilgeous-Alexander, autor 21 oczek.
relacja: Krzysztof Dziadek
Denver Nuggets – Charlotte Hornets 100:86
- Jamal Murray musiał udać się do szatni z powodu skręcenia stawu skokowego. Przy rzucie z dystansu spadł na nogę Terry’ego Roziera.
- Nuggets pewnie pokonali Hornets. Kiedy zatrzymują przeciwników poniżej 100 punktów, to mają w tym sezonie bilans 11-1.
Houston Rockets – Portland Trail Blazers 107:117
- Blazers wyszli na prowadzenie na koniec pierwszej kwarty i nie oddali go już do końca spotkania. Ich największa przewaga wyniosła nawet 17 punktów.
- Damian Lillard zdobył 25 punktów, a CJ McCollum 24. Po 18 dołożyli Carmelo Anthony i Hassan Whiteside. Pierwszy z nich zebrał na tablicach 12 piłek, a drugi 18.
- Russell Westbrook zaliczył triple-double: 31 punktów, 12 asyst i 11 zbiórek.
- James Harden był w tym spotkaniu niewidoczny. Oddał zaledwie 12 rzutów z gry, a trafił tylko trzy. Zakończył spotkanie z 13 „oczkami” na koncie (miał też osiem zbiórek i i siedem asyst). 13 punktów to najsłabszy wynik Hardena w tym sezonie.
Sacramento Kings – Dallas Mavericks 123:127
- Luka Doncić zaliczył potężne triple-double! Zdobył 25 punktów i miał 17 asyst oraz 15 zbiórek!
- 17 asyst to nowy rekord kariery Doncicia.
- Seth Curry wszedł z ławki i rzucił 21 punktów.
- W zespole Mavs nie wystąpił, a miał wrócić po kontuzji na to spotkanie, Kristaps Porzingis. Ma problemy z kolanem. Ostatni raz wystąpił 30 grudnia przeciwko Lakers.
- Dla Kings najwięcej punktów zdobył De’Aaron Fox – 27 i miał 12 asyst. Po 25 „oczek” dodali Harrison Barnes i Buddy Hield.
Los Angeles Lakers – Orlando Magic 118:119
- Magic bardzo szybko uzyskali wysokie prowadzenie. Na 1:49 przed końcem pierwszej kwarty prowadzili 31:25, a niespełna pięć minut później już 51:31.
- W połowie trzeciej kwarty Magic prowadzili 87:66, ale wtedy rozpoczęła się pogoń Lakers. Trzecia kwarta zakończyła się prowadzeniem Magic 88:87. To oznacza, że Lakers wygrali ten fragment 21:1.
- Markelle Fultz trafił dwa ważne rzuty w ostatniej minucie, a w sumie zdobył 21 punktów. Dodał 11 zbiórek i 10 asyst – jest to jego drugie w tym sezonie triple-double.
- Aaron Gordon dodał 21 punktów, a Nikola Vucevic siedem ze swoich 19 punktów zdobył w czwartej kwarcie.
- LeBron James zdobył 19 punktów, ale wyrównał rekord kariery w asystach – 19.
- LBJ nie trafił trójki, która mogła dać remis w końcówce.
- Najwięcej punktów dla Lakers zdobył Quinn Cook – 22. Troy Daniels dodał 17 – to dla obu tych graczy najlepszy wynik w tym sezonie.
- Do składu Lakers nie wrócił jeszcze Anthony Davis. To był jego czwarty z rzędu mecz, kiedy musiał odpoczywać.
- Magic przerwali serię dziewięciu wygranych Lakers z rzędu.
- Lakers czeka teraz seria pięciu meczów na wyjeździe – w sobotę w Houston, a potem w Bostonie, w Nowym Jorku dwa mecze (z Knicks i z Nets) oraz w Filadelfii. Następnie wrócą do Los Angeles na derby z Clippers 29 stycznia.
Dodatkowe 20% zniżki na produkty z wyprzedaży w oficjalnym sklepie Nike!
Dodatkowe 20% zniżki na produkty z wyprzedaży w oficjalnym sklepie Nike!