W pierwszym meczu dnia Toronto Raptors bez większych kłopotów pokonali Chicago Bulls 117:100 na własnym parkiecie. Jonas Valanciunas zakończył mecz z dorobkiem 23 punktów i 15 zbiórek. Natomiast w Oklahomie miejscowi Thunder gościli New York Knicks. Wielka trójka OKC rozprawiła się z młodą rotacją przeciwnika. Na koniec dnia Lonzo Ball zadebiutował w koszulce Los Angeles Lakers. Nie był to dla niego szczególnie udany mecz.
NEW YORK KNICKS – OKLAHOMA CITY THUNDER 84:105
Wiele się zmieniło w rotacji Oklahomy City Thunder, ale pewne rzeczy zawsze zostają po staremu, m.in. Russell Westbrook i jego triple-double. Dla obu drużyn to było otwarcie sezonu regularnego. Już na początku Carmelo Anthony miał okazję zmierzyć się ze swoją poprzednią drużyną. Zarówno Melo, jak i Paul George byli pod wrażeniem tego, jak znakomicie może dla nich pracować Westbrook. W trakcie pre-season dostali tylko przedsmak, teraz doświadczyli zupełnie czegoś nowego.
– Do tej pory starałem się go powstrzymać, a teraz jestem z nim w jednej drużynie i czerpię korzyści z wszystkiego, co robi – mówi Melo. PG13 nie jest przyzwyczajony do sytuacji, w której dostaje aż tak dużo otwartej przestrzeni. Poprzedniej nocy był najlepszym strzelcem swojej drużyny. – Wszystko przychodzi nam bardzo łatwo. Wiem, że będę dostawał te rzuty i mogę na tym tylko skorzystać – mówi skrzydłowy. Melo z kolei nie chciał rozmawiać o Knicks, ale był pod wrażeniem Kristapsa Porzingisa.
Łotysz został nowym liderem zespołu i potwierdził to poprzedniej nocy. Skończył z dorobkiem 31 punktów (11/25 FG, 2/6 3PT, 7/9 FT) i 12 zbiórek. Wiele razy w tym sezonie Porzingis będzie musiał ciągnąć Knicks na własnych barkach. Przeciwko Thunder nie był mimo wszystko w stanie przebić skali talentu rotacji rywala. W zasadzie od startu gospodarze kontrolowali przebieg pojedynku, budując kilkupunktową przewagę i w drugiej połowie konsekwentnie ją powiększając.
W pierwszej kwarcie goście z Big Apple rzucali na 55% skuteczności z gry. Thunder poprawili ten element od drugiej 12-stki i przez resztę meczu Knicks spadli do 36%. Westbrook zakończył mecz z 21 punktami (7/12 FG, 7/10 FT), 10 zbiórkami, 16 asystami i 7 stratami. Anthony dołożył 22 oczka (8/20 FG, 3/10 3PT), 2 przechwyty i 2 bloki, natomiast PG13 skończył z 28 punktami (9/23 FG, 6/13 3PT) i 6 zbiórkami. Knicks wracają do siebie na mecz z Detroit Pistons. Thunder jadą do Utah Jazz.
[ot-video][/ot-video]
LOS ANGELES CLIPPERS – LOS ANGELES LAKERS 108:92
Wiele par oczu było skierowane na Lonzo Balla, który debiutował dla Los Angeles Lakers. Nowa gwiazda rotacji nie grała w trakcie pre-season z powodu drobnych problemów. Na inaugurację sezonu Ball wyszedł w pierwszej piątce i dostał od rywala zza miedzy solidną lekcję. Zwłaszcza od Patricka Beverleya, który był absolutnie bezlitosny. Ostatecznie zmieniło się to w klasyczny mecz pierwszoroczniaka. Ball nie miał pojęcia, jak poradzić sobie z tak dużą sceną i tak trudnym rywalem.
Pierwszoroczniak skończył zawody notując 3 punkty (1/6 FG), 4 asysty i 9 zbiórek. Spędził na parkiecie 29 minut i po urazie nie było śladu. Będzie potrzebował czasu, by oswoić się z warunkami gry w najlepszej lidze świata. Los Angeles Clippers rozstrzygnęli pojedynek w trzy kwarty. Trzecią wygrali 34:21 i w czwartej odrobinę się rozluźnili pozwalając Jeziorowcom rzucić 29 punktów. To jednak niczego już nie zmieniło. Trener Luke Walton przez problemy ze zdrowiem swoich graczy, w pre-season ani razu nie korzystał z takiej piątki, jaka wyszła przeciwko Clippers.
Gospodarze mieli sporo kłopotów ze zorganizowaną grą zawodników Doca Riversa. Koszykówka Clippers może się podobać, ma w sobie wiele energii, która momentami jest dla rywala przytłaczająca. Blake Griffin i DeAndre Jordan zdominowali pomalowane. Skrzydłowy zanotował na swoje konto 29 punktów (12/23 FG, 3/6 3PT), 12 zbiórek, 3 asysty i 2 przechwyty. Natomiast Jordan dołożył 14 oczek z 10 rzutów i zebrał aż 24 piłki!
To był także debiut dla gwiazdy z Europy. Milos Teodosić rozdał 6 asyst i zdobył 6 punktów trafiając dwukrotnie za trzy. Jego produktywność będzie dla Clippers niezwykle istotna. Dla Lakers najlepsze zawody rozegrali center Brook Lopez – 20 punktów (7/19 FG, 5/5 FT), 6 zbiórek i 2 asysty oraz z ławki Jordan Clarkson – 18 oczek (7/16 FG, 2/3 3PT), 2 zbiórki, 2 asysty i 2 przechwyty. 14 oczek i 12 zbiórek Larry’ego Nance’a Jr. Obie drużyny czeka rywalizacja z Phoenix Suns.
[ot-video][/ot-video]
CHICAGO BULLS – TORONTO RAPTORS 100:117
[ot-video][/ot-video]
Legendarne mecze NBA: Bulls – Jazz, szósty mecz finału z 1997 roku
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET