LeBron James jest już na 3. miejscu wśród graczy z największą liczbą punktów w historii NBA. Poprzedniej nocy wyprzedził Kobego Bryanta, choć Los Angeles Lakers przegrali na wyjeździe z Philadelphią 76ers. Z kolei Kyrie Irving rzucił 45 punktów obronie Detroit Pistons. Brooklyn Nets wygrali po dogrywce. W jednym z hitów zachodu Utah Jazz zatrzymali na własnym parkiecie Dallas Mavericks.
UTAH JAZZ – DALLAS MAVERICKS 112:107
- Gdy jesteś w tarapatach, Rudy Gobert stanowi idealne koło ratunkowe. W ostatnich posiadaniach meczu zaliczył blok, trafił kluczowy punkt, zebrał ważną piłkę i trafił z linii rzutów osobistych.
- Utah Jazz musieli rywala gonić, ale 22 oczka, 17 zbiórek i 5 bloków Goberta znacząco w tym zadaniu pomogły. – Rudy za nas posprzątał – mówił zaraz po zakończeniu spotkania Donovan Mitchell. Jazzmani wygrali 14 z ostatnich 15 meczów.
- Luka Doncić skończył z dorobkiem 25 punktów, ale w czwartej kwarcie zdobył zaledwie 2 oczka. Obrona Jazz szczelnie pilnowała lidera Dallas Mavericks i nie pozwoliła mu się rozpędzić. Dla Mavs to druga porażka w ostatnich trzech meczach.
- Kibice byli tak zachwyceni grą Goberta w końcówce, że zaczęli skandować jego imię. – To niesamowite, czułem się jak w trakcie meczu play-off – mówi Francuz. Mitchell dołożył 25 punktów, a kolejne 23 oczka zapisał Bogdan Bogdanović.
DETROIT PISTONS – BROOKLYN NETS 111:121 OT
- Kyrie Irving przejął mecz i w swoim stylu zdecydował o jego rozstrzygnięciu. Brooklyn Nets przegrywali już dwucyfrowo, ale w trzeciej kwarcie lider składu zdobył 17 ze swoich 45 punktów niwelując stratę i prowadząc do interesującej końcówki.
- Zespoły ostatecznie potrzebowały dogrywki, by rozstrzygnąć spotkanie. Na 38 sekund przed końcem czwartej kwarty Nets wyszli na prowadzenie 106:104. Derrick Rose najpierw popełnił stratę, ale potem się zrehabilitował i na 1,9 sekundy przed końcem doprowadził do dogrywki. Irving miał jeszcze rzut na zwycięstwo, ale spudłował.
- Na stracie dodatkowego czasu trafił jednak kilka kluczowych rzutów z linii osobistych i pomógł Nets zbudować prowadzenie, na które Detroit Pistons nie mieli już odpowiedzi. W ten sposób ekipa z Brooklynu przerwała serię pięciu porażek z rzędu.
- Rywalizacja była tym ciekawsza, że obie drużyny walczą o miejsce w play-offach. D-Rose starał się odpowiedzieć na produktywność Irvinga, ale jego 27 punktów i 6 asyst ostatecznie nie zrobiło różnicy. 20 oczek i 21 zbiórek Andre Drummonda.
CLEVELAND CAVALIERS – CHICAGO BULLS 106:118
MINNESOTA TIMBERWOLVES – OKLAHOMA CITY THUNDER 104:113
- Obwód Oklahomy City Thunder odegrał w tym meczu kluczową rolę. Chris Paul zanotował 25 punktów trafiając wtedy, kiedy Minnesota Timberwolves się rozpędzała, a Dennis Schroder zapewnił 26 oczek z ławki będąc dodatkowym uderzeniem.
- To piąte zwycięstwo z rzędu podopiecznych Billy’ego Donovana. Rezerwowi Thunder pokonali ławkę Wolves 52:20. Aż siedmiu graczy OKC skończyło mecz z dwucyfrowym wynikiem na koncie.
- Na minutę przed końcem spotkania po rzucie Roberta Covingtona przewaga OKC zmalała do 5 punktów, ale floater CP3 i dwa rzuty osobiste Schrodera pozwoliły gościom z Oklahomy zabezpieczyć swoją przewagę.
- Dla Wolves to dziewiąta porażka z rzędu. Karl-Anthony Towns zanotował 37 punktów, ale nie był w stanie samodzielnie odpowiedzieć na zespołowość Thunder. Po cichu z triple-double skończył Shabazz Napier – 10 oczek, 10 zbiórek i 13 asyst.
PHILADELPHIA 76ERS – LOS ANGELES LAKERS 108:91
- LeBron James zanotował 29 punktów i przesunął się na 3. miejsce wśród najlepiej punktujących, ale wyraźna porażka z Philadelphią 76ers na pewno zniechęciła go do okazywania jakiejkolwiek radości.
- Na 7 minut przed końcem trzeciej kwarty wszyscy stanęli z telefonami, by uchwycić moment, w którym James przeskakuje Kobego Bryanta. Ten od wielu lat był idolem LBJ-a i gracz Lakers na każdym kroku podkreślał, jak wielką stanowił dla niego inspirację.
- James potrzebował 18 punktów. Mimo że mecz odbywał się w Filadelfii, wszyscy wstali i zgotowali zawodnikowi Los Angeles Lakers owacje na stojąco. Potem z kolei cieszyli się ze zwycięstwa swojej ekipy w hitowym meczu.
- 28 punktów i 10 zbiórek Bena Simmonsa, kolejne 29 oczek Tobiasa Harrisa i panowie poprowadzili swoją ekipę do 30 wygranej w sezonie. Sixers prowadzili już 22 punktami, ale w czwartej kwarcie przewaga zmalała do 5 oczek.
- Trójka Ala Horforda i ważne punkty Simmonsa, który w pierwszej połowie stracił ząb, pozwoliły Sixers odbudować część przewagi i doprowadzić spotkanie do końca. Z dorobkiem 31 punktów mecz zakończył Anthony Davis.
NBA: LeBron James wyprzedził Kobego Bryanta. Jest trzecim strzelcem w historii
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET