Dwie dogrywki potrzebne były, aby wyłonić lepszego w starciu Charlotte Hornets z Atlantą Hawks. Ostatecznie górą byli ci pierwsi drudzy, pomimo tego, że 40 punktów dla gości zdobył Terry Rozier. Nieobecność Giannisa Antetokounmpo skrzętnie wykorzystali Denver Nuggets, którzy bez problemów pokonali Milwaukee Bucks. W ostatnim starciu minionej nocy, Utah Jazz ulegli we własnej hali ekipie Toronto Raptors.
Atlanta Hawks – Charlotte Hornets 143:138 2OT
- Trae Young zdobył 31 punktów i 16 asyst, John Collins dołożył 28 oczek i 11 zbiórek.
- Spora kontrowersja miała miejsce na koniec pierwszej dogrywki. Na 0.8 sekundy przed końcem sędziowie stwierdzili, że Terry Rozier był faulowany przy próbie rzutu. Jednak jeszcze zanim zawodnik zdołał wykonać rzuty wolne, trener Hawks poprosił o challenge, stwierdzając ostatecznie, że koszykarz nie był faulowany. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że przy pierwszym oglądaniu zdarzenia orzekli o przewinieniu.
- Najlepiej dla przyjezdnych zagrał Rozier, dla którego 40 zdobytych punktów to nowy najlepszy wynik w karierze. Devonte Graham rzucił 27 punktów.
Denver Nuggets – Milwaukee Bucks 109:95
- Jamal Murray zdobył 21 punktów, prowadząc Bryłki do wygranej. Nuggets wygrali w tym sezonie oba starcia z Bucks. Przyjezdni zagrali bez kilku podstawowych zawodników, wliczając w to aktualnego MVP ligi – Giannisa Antetokounmpo.
- Nuggets prowadzili po trzech kwartach pięcioma punktami, ale w czwartej ćwiartce udało im się uzyskać znaczącą przewagę. Spory w tym udział Nikoli Jokicia, który osiem ze swoich 10 punktów zdobył w ostatniej części gry.
- Paul Millsap dołożył 20 punktów, a Jeremi Grant 19 oczek. Bucks przegrali po raz trzeci z rzędu oraz czwarty raz w ostatnich pięciu meczach.
Utah Jazz – Toronto Raptors 92:101
- Serge Ibaka i Pascal Siakam rzucili po 27 punktów, a Raptors wygrali po raz czwarty z rzędu. Kyle Lowry dołożył 21 punktów i siedem zbiórek. Bilans Raptors od 15 stycznia wynosi 21-4.
- Raptors musieli radzić sobie bez Marca Gasola i Freda VanVleeta, a na domiar złego już w pierwszej kwarcie z powodu urazu mecz opuścić musiał Norman Powell.
- Dla Jazz 20 punktów zdobył Joe Ingles. Pomimo obecności Rudy’ego Goberta, gospodarze przegrali walkę na tablicach 34:53. – Będziemy musieli dokładnie przeanalizować, gdzie popełniliśmy błędy – stwierdził francuski środkowy.