Wizards i Celtics ponownie się spotkali i ponownie górą była drużyna z DC, która do zwycięstwa potrzebowała dwóch dogrywek. Pierwsze zwycięstwo w sezonie zapisali na swoje konto Pistons, dla których zadebiutował Cade Cunningham. 35 punktów R.J.a Barretta przeciwko Pels wystarczyło, by Knicks odnieśli kolejną wygraną. Wysoką dyspozycję potwierdzili także Bulls pokonując na własnym parkiecie Jazz po dobrym meczu duetu DeRozan-LaVine. Trzecią porażkę w sezonie zanotowali mistrzowie z Milwaukee. Stephen Curry natomiast trafił pięć trójek w trzeciej kwarcie wygranego przez Warriors meczu z Thunder. 


WASHINGTON WIZARDS – BOSTON CELTICS 115:112 2OT

STATYSTYKI

  • Od razu na początek tej serii gier dostaliśmy najbardziej zacięte starcie, w którym drużyny potrzebowały aż dwóch dogrywek, by rozstrzygnąć mecz. Dla Washington Wizards i Boston Celtics było to drugie spotkanie w przeciągu kilku dni i po raz kolejny lepsi okazali się gracze z DC. Wizards po sześciu meczach sezonu legitymują się bilansem 5-1. 
  • Kluczowe zdarzenie dla tego meczu miało miejsce na 1:14 przed końcem drugiej dogrywki, gdy po obejrzeniu powtórki sędziowie wycofali decyzję o faulu Deni Avdij na Jaysonie Tatumie i oddali piłkę Wizards. W kolejnym posiadaniu Bradley Beal trafił punkty, które przywróciły gospodarzy na prowadzenie. Tatum próbował się odkuć, ale spudłował swoją próbę. Spencer Dinwiddie podwyższył prowadzenie swojego zespołu na 115:112. 
  • Na zegarze pozostawało jeszcze 20 sekund. Jednak, gdy Jaylen Brown przygotowywał swój rzut, Kentavious Caldwell-Pope odebrał mu piłkę i zabezpieczył zwycięstwo swojego zespołu. Spotkanie bez cienia wątpliwości kosztowało zawodników obu drużyn sporo sił. Za to kibicom dostarczyło równie wiele emocji. 
  • Najlepiej punktującym graczem w obozie z Bostonu był Jaylen Brown z dorobkiem 34 punktów (14/24 FG) i 6 zbiórek. Kolejnych 27 oczek i 15 zbiórek zapewnił Jayson Tatum, ale panowie byli 0/10 za trzy. W całym meczu C’s trafili tylko dwie trójki! Beal zanotował 36 punktów (12/32 FG, 3/8 3PT), 7 zbiórek i 6 asyst. 20 oczek, 14 zbiórek Montrezla Harrella i 17 punktów, 17 zbiórek Kyle’a Kuzmy. Wyróżnić należy także Dinwiddiego z 20 oczkami, 9 zbiórkami i 4 asystami. 

DETROIT PISTONS – ORLANDO MAGIC 110:103

STATYSTYKI

  • Detroit Pistons doczekali się swojego pierwszego zwycięstwa w sezonie 2021/22. Kluczową informacją dla drużyny z Mo-Town był debiut Cade’a Cunninghama, czyli jednego z najciekawszych pierwszoroczniaków. Zawodnik w ostatnim czasie walczył z kontuzją kostki, ale przed meczem z Orlando Magic dostał zielone światło do gry. Przyniósł swojej drużynie szczęście. 
  • Wiele w tym meczu rozstrzygnęło się w trzeciej kwarcie, gdy Orlando Magic – dzięki braciom Wagner – długo utrzymywali się na prowadzeniu. Potem jednak run 15:0 zapewnił Pistons 8-punktowe prowadzenie. Finałowe 12 minut Pistons otworzyli zdobywając pierwszych sześć punktów. Zwiększyli przewagę do dwóch cyfr i Magic już im nie zagrozili. 
  • Tylko 2 oczka, 7 zbiórek i 2 asysty Cunninghama. Spędził na parkiecie 19 minut i kluczowe było dla niego to, by wyczuć kostkę. 22 oczka, 7 zbiórek i 5 asyst Jeramiego Granta. Z ławki 18 punktów, 6 zbiórek, 4 asysty, 3 przechwyty i 2 bloki zanotował Kelly Olynyk. Dla Magic 19 oczek i 3/6 za trzy zanotował pierwszoroczniak Franz Wagner. 15 oczek i 10 zbiórek dołożył Cole Anthony. 

NEW ORLEANS PELICANS – NEW YORK KNICKS 117:123

STATYSTYKI

  • To już piąte zwycięstwo w sezonie New York Knicks. Tej nocy najjaśniej świeciła gwiazda R.J. Barretta, który skończył ją z rekordem kariery. New Orleans Pelicans od początku spotkania oglądali plecy rywala i jedyne co mogli zrobić to czekać na moment dekoncentracji Knicks. Ten przyszedł w samej końcówce, co uczyniło ten mecz interesującym. 
  • Dodatkowym utrudnieniem był dla Pels fakt, że tuż przed meczem z gry został wyłączony Brandon Ingram. Skrzydłowy zgłosił problemy z biodrem i zespół nie chciał ryzykować. Pels nadal czekają na powrót Ziona Williamsona. Na 1:51 przed końcem meczu lay-up Herba Jonesa zredukował stratę Pels do 2 oczek (109:111) po runie 13:3. Potem jednak lejce przejął Barrett.
  • Młody gracz Knicks najpierw trafił trójkę, potem asystował przy punktach Taja Gibsona, a na koniec dobił Pels jeszcze jednym trafieniem za trzy. Skończył noc z 35 punktami (12/18 FG, 6/8 3PT), 8 zbiórkami i 6 asystami. Po 19 oczek zapewnili od siebie Kemba Walker i Evan Fournier. Najlepszym graczem Pels był Jonas Valanciunas z 27 punktami i 14 zbiórkami. 

INDIANA PACERS – TORONTO RAPTORS 94:97

STATYSTYKI

  • Niezwykle zacięty mecz, w którym do zwycięstwa poprowadził Toronto Raptors pierwszoroczniak. Scottie Barnes prezentuje się jako główny kandydat do nagrody dla najlepszego debiutanta sezonu 2021/22. Poprzedniej nocy Toronto Raptors grali na wyjeździe z Indianą Pacers, która ma wiele problemów na początku tych rozgrywek. W siedmiu meczach zanotowali aż sześć porażek. 
  • Spotkanie było zacięte i ekipy do samego końca wymieniały się ciosami. Goście z Toronto na 1:44 przed końcem prowadzili już 92:84 po punktach Freda VanVleeta. Pacers nie chcieli się tak łatwo poddać i po trójce Domantasa Sabonisa na 9 sekund przed końcem zeszli do -1. Wtedy Barnes stanął na linii rzutów wolnych trafiając obie próby. Sabonis próbował przymierzyć z dystansu jeszcze raz, ale tym razem spudłował. 
  • Młody Barnes skończył spotkanie z dorobkiem 21 punktów (9/17 FG) i 12 zbiórek. Trener Nick Nurse mówił po meczu, że jego pierwszoroczniak powinien jeszcze więcej rzucać. VanVleet dołożył od siebie 16 oczek, 6 zbiórek i 4 asysty. To trzecia wygrana z rzędu Raptors. 22 oczka i 14 zbiórek Sabonisa dla Pacers. 10 oczek, 11 zbiórek, 4 asysty i 5 bloków Mylesa Turnera.

PHILADELPHIA 76ERS – ATLANTA HAWKS 122:94

STATYSTYKI

CHICAGO BULLS – UTAH JAZZ 107:99

STATYSTYKI

  • Zdecydowanie jeden z najciekawiej zapowiadających się meczów poprzedniej nocy. Chicago Bulls w końcu mieli zostać wystawieni na próbę przez mocniejszego rywala. Nie ugięli się jednak i obronili własny parkiet, tym samym przyczyniając się do pierwszej porażki Utah Jazz w tym sezonie. W obozie gości zabrakło Mike’a Conleya, któremu trener Quin Snyder postanowił dać odpocząć. 
  • W czwartej kwarcie prowadzenie Bulls urosło do 17 punktów. Tak łatwo jednak nie chcieli Jazzmani odpuścić. W ostatnich minutach udało im się zredukować stratę do 5 punktów po dwóch rzutach wolnych Donovana Mitchella. Zaraz jednak wielkim trafieniem odpowiedział Nikola Vucević. Wysoki Bulls poprawił wynik lay-upem i na przeszło minutę przed końcem dał Bulls prowadzenie 105:97. Na nie Jazz nie mieli już odpowiedzi. 
  • Najlepiej punktującym graczem gości był Mitchell z dorobkiem 30 oczek (9/27 FG, 2/11 3PT), 7 zbiórek oraz 6 asyst. Kolejnych 17 punktów oraz 19 zbiórek od Rudy’ego Goberta. Po stronie zwycięzców 32 oczka, 6 zbiórek, 3 asysty DeMara DeRozana. 26 punktów, 5 zbiórek i 5 asyst dołożył grający z kontuzjowanym kciukiem Zach LaVine. 16 punktów, 12 zbiórek Vucevicia. 

MEMPHIS GRIZZLIES – MIAMI HEAT 103:129

STATYSTYKI

MILWAUKEE BUCKS – SAN ANTONIO SPURS 93:102

STATYSTYKI

  • Ekipy szły łeb w łeb, ale w samej końcówce San Antonio Spurs udało się od mistrzów NBA oderwać i w konsekwencji przyczynili się do trzeciej porażki Milwaukee Bucks w bieżących rozgrywkach. Najlepiej na parkiecie wyglądał Dejounte Murray, który w czwartej kwarcie przejął lejce i poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. 
  • Dzięki temu zwycięstwu Spurs przerwali serię czterech porażek z rzędu. W drugiej połowie problemy z faulami miał Giannis Antetokounmpo, co ułatwiło nieco gościom zadanie. Na 2:22 przed końcem Keldon Johnson trafił trójkę, która dała SAS prowadzenie 92:85. Kolejnych 5 oczek zapewnił Spurs Murray i prowadzenie urosło do 10 punktów (97:87). 
  • W składzie Bucks nadal brakuje leczącego kontuzjowaną kostkę Jrue Holidaya. Antetokounmpo skończył noc z dorobkiem 28 punktów, 13 zbiórek i 3 asyst. 19 oczek z 21 rzutów Khrisa Middletona. Natomiast Dejounte Murray w czwartej kwarcie zanotował 16 ze swoich 23 punktów. Do tego dołożył 9 asyst. Kolejnych 17 oczek i 4 asysty Derricka White’a

GOLDEN STATE WARRIORS – OKLAHOMA CITY THUNDER 103:82

STATYSTYKI

  • W ostatnim czasie pojawiała się krytyka wobec Stephena Curry’ego i jego dyspozycji w czwartych kwartach meczów. Tym razem lider Golden State Warriors również nie zdobył nawet jednego punktu w finałowej odsłonie, ale wynikało to z faktu, że… nie musiał. Trener Steve Kerr żartował po meczu, że Warriors powinni go wytransferować. To było dość łatwe zwycięstwo gospodarzy. 
  • GSW wygrali pierwszą kwartę 28:20 i nie oglądali się za siebie wygrywając także każdą kolejną odsłonę tego spotkania. Wygrana oznacza, że po sześciu meczach sezonu 2021/22 zespół z San Francisco ma bilans 5-1 i melduje się w czołówce zachodniej konferencji. 
  • Thunder trafiali na 35% skuteczności z gry. Tylko 15 oczek, 5 zbiórek i 2 asysty lidera tego młodego składu – Shaia Gilgeousa-Alexandra. Dla Warriors zadebiutował w końcu pierwszoroczniak Jonathan Kuminga, który walczył z kontuzją kolana. Curry w 27 minut zanotował 20 punktów (6/13 3PT), 5 zbiórek i 6 asyst, a potem trener pozwolił mu odpocząć. Po 14 oczek dołożyli Draymond Green, Andrew Wiggins i Jordan Poole. 

MINNESOTA TIMBERWOLVES – DENVER NUGGETS 91:93

STATYSTYKI

  • W drugiej kwarcie prowadzenie Minnesoty Timberwolves sięgnęło 14 punktów i mieli naprawdę dobrą pozycję wyjściową, by przed własną publicznością rywalowi uciec i zanotować kolejne zwycięstwo. Ostatecznie jednak bili się z Denver Nuggets do samego końca, bo gościom z Kolorado już na starcie trzeciej kwarty udało się zamknąć stratę i rozpocząć rywalizację na nowo. 
  • Na 2 minuty przed końcem Monte Morris trafił lay-upa i przełamał remis 89:89. Prowadzenie gości podwyższył Nikola Jokić, który trafił dwukrotnie z linii rzutów wolnych. Nuggets prowadzili już 4 oczkami i była to ich najwyższa przewaga w tym starciu. Anthony Edwards odpowiedział na 31 sekund przed końcem, a potem Karl-Anthony Towns wymusił stratę Jokicia. Przy stanie 93:91 dla gości, Will Barton zablokował wjeżdżającego pod kosz Malika Beasleya, a dobitka Edwards okazała się nieskuteczna. 
  • W ten sposób Nuggets zanotowali dwunaste zwycięstwo z rzędu w rywalizacji z Timberwolves. Joker skończył noc z dorobkiem 26 punktów, 19 zbiórek, 7 asyst oraz 3 bloków. 16 punktów, 4 zbiórki i 5 asyst Morrisa. Najlepszym punktującym T-Wolves był Beasley z 18 oczkami (6/10 3PT). Po 14 punktów dołożyli Edwards, Towns oraz D’Angelo Russell. 

PHOENIX SUNS – CLEVELAND CAVALIERS 101:92

STATYSTYKI

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna





  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments