W żaden sposób Spurs nie mogli sobie poradzić z Jamesem Hardenem, który wyrównał poprzedniej nocy rekord kariery. W Los Angeles z kolei Nets grali z Lakers, co było wyjątkowym wydarzeniem dla D’Angelo Russella, na każdym kroku udowadniającego, że Jeziorowcy popełnili błąd oddając go do Nowego Jorku. Tej nocy wyeliminował ich z walki. W Cleveland Danilo Gallinari zapewnił Clippers zwycięstwo z Cavs, z kolei Nuggets rozbili na wyjeździe Knicks. Interesująco było również w Toronto, gdzie miejscowi Raptors podejmowali Thunder i mimo 37 oczek Kawhiego Leonarda musieli uznać wyższość rywala.
ORLANDO MAGIC – MEMPHIS GRIZZLIES 123:119
CLEVELAND CAVALIERS – LOS ANGELES CLIPPERS 108:110
NEW YORK KNICKS – DENVER NUGGETS 93:111
TORONTO RAPTORS – OKLAHOMA CITY THUNDER 109:116
– Po czterech porażkach z rzędu, Oklahoma City Thunder przyjechała do Toronto i odzyskała swój styl. Russell Westbrook mówił po wszystkim, że lepsza gra całego zespołu była wynikiem przede wszystkim dobrze zorganizowanej defensywy, bo to ona w ostatnim czasie kulała w OKC najbardziej. Po drugiej stronie z kolei gościom pomogło 20/43 z dystansu.
– Gospodarze grali w tym meczu bez swojego All-Stara – Kyle’a Lowry’ego. Przez mecz Toronto Raptors prowadzili Kawhi Leonard i Pascal Siakam. Nie potrafili jednak utrzymać dwucyfrowej przewagi w trzeciej kwarcie. Na 5 minut przed końcem prowadzili różnicą 13 punktów, ale w tym momencie goście wrzucili drugi bieg. Trzecią odsłonę zamknęli runem 20:4 i przed ostatnimi 12 minutami Thunder prowadzili 83:80.
– Na 6 minut przed końcem przewaga Thunder wzrosła już do 10 oczek, czego Raptors nie dali rady odrobić. 28 punktów, 6 zbiórek i 5 asyst Paula George’a. Z triple-double mecz skończył Westbrook – 18 oczek, 12 zbiórek i 13 asyst. Z ławki 26 punktów dołożył Dennis Schroder. Kawhi Leonard odpowiedział 37 punktami, 6 zbiórkami i 4 asystami. 25 oczek Siakama.
HOUSTON ROCKETS – SAN ANTONIO SPURS 111:105
– James Harden był absolutnie fantastyczny i zabrakło mu jednego punktu, by pobić rekord swojej kariery. W samej pierwszej kwarcie zdobył 27 punktów i pomógł Houston Rockets w końcówce, gdy San Antonio Spurs próbowali mecz wyciągnąć. Na 4 minuty przed końcem goście prowadzili 100:94, ale run 13:4 pomógł Rox odrobić straty i odzyskać prowadzenie.
– Cały pościg był autorstwa Jamesa Hardena, który rzucił trzy trójki z rzędu i dołożył dwa naprawdę trudne jumpery. – Przegrywaliśmy, więc musiałem zagrać agresywnie – tłumaczył Harden. Po raz ósmy w tym sezonie Harden przebił próg 50 oczek, reszcie ligi udało się to 10-krotnie. Spurs wrócili z -15 w trzeciej kwarcie i doprowadzili do remisu 81:81 przed finałową odsłoną.
– Ostatecznie nie byli w stanie znaleźć sposobu na Hardena. Ten skończył zawody mając na swoim koncie 61 punktów (19/34 FG, 9/13 3PT, 14/17 FT), 7 zbiórek i 3 przechwyty. Najlepszym punktującym Spurs był Bryn Forbes z dorobkiem 20 punktów i 5 zbiórek. Rockets wygrali trzynaście z ostatnich piętnastu meczów.
MILWAUKEE BUCKS – MIAMI HEAT 116:87
LOS ANGELES LAKERS – BROOKLYN NETS 106:111
– Los Angeles Lakers oficjalnie zostali wyeliminowani z walki o play-offy. W dużej mierze przyczynił się do tego D’Angelo Russell, który poprowadził Brooklyn Nets do wygranej. Jednak zawodnika znacznie bardziej cieszy fakt, że sam zagra w play-offach i nie do końca obchodzi go to, co obecnie dzieje się w Los Angeles. Jeziorowcy wybrali Russella w drafcie 2015 i dwa lata później go oddali.
– Ale w końcówce meczu Russell trafił dwie trójki i przyłożył palec o ust, by uciszyć Staples Center. Dla Lakers to szósty sezon bez play-offów i pierwszy od kilkunastu lat bez LeBrona Jamesa! – To był ciężki rok dla wielu z nas. Nie tak to miało wyglądać. Zawieszenia, kontuzje – nie byliśmy w stanie grać takiej samej koszykówki przez 48 minut – mówił po wszystkim LBJ.
– Poprzedniej nocy wyjątkowo dobrze wyglądał JaVale McGee, który zapisał na swoje konto najlepszą linijkę w karierze – 33 oczka (15/20 FG), 20 zbiórek i 6 bloków. Najlepszym punktującym Nets był Joe Harris – 26 punktów (8/15 FG, 6/8 3PT), a D’Angelo Russell dołożył kolejne 21 oczek i 11 asyst.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
