Niegdyś obiecujący zawodnik, dziś jedynie zawodnik zadaniowy. To nie jest najlepszy czas dla Grega Monroe. Środkowy od dłuższego czasu ma problem by zagrzać gdziekolwiek miejsce na dłużej.


W trakcie ubiegłego lata Greg Monroe miał spore problemy ze znalezieniem pracodawcy. Chętnych na jego usługi nie było, dlatego zaczęto łączyć go z ligą chińską, która niejednokrotnie ratowała koszykarskie kariery. Ostatecznie po środkowego zgłosili się Toronto Raptors. Zawodnik podpisał roczny kontrakt za ligowe minimum. Przygoda zawodnika w Kanadzie nie trwała jednak długo. Środkowy nie odegrał dużej roli w rotacji Nicka Nurse’a. Monroe rozegrał 38 spotkań, w których notował przeciętnie 4.8 punktu i 4.1 zbiórki na mecz. Władze klubu postanowiły oddać go do Brooklynu. W Nowym Jorku zarząd nie okazał już tyle zaufania, co w Kanadzie i natychmiast go zwolnił.

Dzisiaj rękę do niego wyciągnęli Boston Celtics, z którymi Monroe współpracował pod koniec zeszłego sezonu. Po zwolnieniu z Phoenix Suns dołączył do rotacji Brada Stevensa rozgrywając 28 spotkań sezonu regularnego notując w tym czasie linijkę na poziomie 19 pkt, 6 zb. i 19MPG. Szkoleniowiec Celtów widział w nim spore wzmocnienie w trakcie play-offs, lecz zawodnik zupełnie stracił formę i co za tym idzie miejsce w rotacji. Zarząd Koniczynek nie zdecydował się na przedłużenie umowy. Obecnie, Celtics zaproponowali mu 10-dniowy kontrakt, który będzie dla Monroe ciekawą próbą.

Na ten moment z urazami zmagają się Al Horford oraz Aron Baynes, co stwarza spore pole do popisu. Jeśli zawodnik pokaże się z dobrej strony, może liczyć nie tylko na dodatkowy kredyt zaufania ze strony aktualnego pracodawcy, ale i innych zespołów borykających się przed play-offs z problemami pod koszem.

Tylko dla wtajemniczonych i czytających uważnie 🙂 Założyliśmy na Facebooku specjalną grupę dyskusyjną dla czytelników i przyjaciół PROBASKET.

Grupa jest zamknięta, ale zapraszamy do niej wszystkich pozytywnych fanów NBA – https://www.facebook.com/groups/probasketpl/ – to ma być miejsce, gdzie będziemy dzielić się spostrzeżeniami i wymieniać doświadczeniami. Dołącz do grona pozytywnych fanów NBA.

Czy wiesz, że na stronie PZBUK możesz oglądać mecze NBA NA ŻYWO?

Dostęp do transmisji meczów NBA na stronie PZBUK ma każdy zarejestrowany użytkownik, który ma minimum złotówkę na koncie gracza. Transmisje są dostępne zarówno w przeglądarce na komputerach, jak i w telefonach komórkowych. Mecze NBA są z oryginalnym amerykańskim komentarzem – zdarza się, że mecz jest bez komentarza.

Jeśli chcesz skorzystać z możliwości strony PZBUK, to zwróć uwagę na specjalną ofertę powitalną.

Jeśli postawisz swój pierwszy zakład za minimum 50zł i po kursie 1,8 lub większym, to niezależnie od tego czy ten zakład wygra czy przegra, przy kolejnym logowaniu dostaniesz od PZBUK dodatkowy darmowy zakład o wartości 50zł – do wykorzystania oczywiście w serwisie PZBUK.

Co ciekawe PZBUK jako jedyny bukmacher na rynku nie ma warunków obrotu dla darmowego zakładu. Czyli, jeśli zagrasz za minimum 50zł po kursie co najmniej 1,8, to przy kolejnym logowaniu otrzymasz darmowy zakład 50zł – wszystkie wygrane z niego możesz od razu wypłacić na konto lub grać dalej, to będzie Twoja decyzja.

Aby korzystać ze strony PZBUK należy mieć skończone 18 lat.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments