51 punktów zdobył Kevin Durant w meczu z Toronto Raptors. To jednak nie wystarczyło, gdyż ostatecznie Kanadyjczycy wygrali po dogrywce 131:128. 37 punktów dla zwycięskiej ekipy rzucił Kawhi Leonard. 38 punktów zdobył LeBron James w zwycięskim meczu Los Angeles Lakers z Indianą Pacers. Wyjazdowe zwycięstwo zaliczyli koszykarze Los Angeles Clippers, którzy wygrali z Sacramento Kings 133:121.
TORONTO RAPTORS – GOLDEN STATE WARRIORS 131:128 (po dogrywce)
– Choć 51 punktów Kevina Durant robi wrażenie, to po stronie Toronto Raptors świetne spotkanie rozegrali Kawhi Leonard oraz Pascal Siakam. Pierwszy z nich zdobył 37 punktów dokładając do tego 8 zbiórek i trzy asysty. Siakam natomiast zakończył pojedynek z Warriors mając rekordowe w swojej karierze, 26 oczek.
– Raptors tym zwycięstwem przedłużyli swoją passę zwycięstw do siedmiu, jednocześnie przerywając serię ośmiu ostatnich porażek z Golden State Warriors. Kibice uważają, że to spotkanie było pojedynkiem ekip, które w tym sezonie zagrają wspólnie w Finałach NBA.
– 55 sekund przed końcem czwartej kwarty po trafieniu z dystansu Kyle’a Lowry’ego Raptors prowadzili 119:113. Jednak Kevin Durant w dwóch kolejnych akcjach swojej drużyny trafił za trzy i doprowadził do remisu. W finałowej akcji regulaminowego czasu gry piłki do kosza nie zdołał umieścić Serge Ibaka i tym samym konieczne było rozegranie dogrywki.
– W dogrywce gospodarze popełnili mniej błędów i mieli więcej szczęścia, dzięki czemu zwyciężyli. Warto jednak zauważyć, że Raptors w pierwszej kwarcie prowadzili już różnicą osiemnastu punktów. Jednak z biegiem czasu oddawali inicjatywę gościom, którzy powoli zmniejszali straty.
– Wciąż poza grą jest Stephen Curry. Strzelec Warriors opuścił jedenasty kolejny mecz swojej drużyny z powodu problemów z pachwiną. Do gry wróci najprawdopodobniej na sobotni mecz z Detroit Pistons.
SACRAMENTO KINGS – LOS ANGELES CLIPPERS 121:133
– Los Angeles Clippers dobrze rozpoczęli to spotkanie. Po pierwszej kwarcie prowadzili aż 42:26. W drugiej części jednak to gospodarze poczuli mocniejszy wiatr w żagle i z szesnastu punktów straty odrobili, aż 13, przegrywając przed trzecią kwartą tylko 68:71.
– W drugiej połowie zespół z Miasta Aniołów cały czas utrzymywał kilkupunktowe prowadzenie. W czwartej kwarcie zespół Clippers powiększył przewagę o kolejnych kilka punktów i spokojnie dowiózł zwycięstwo do końcowego gwizdka.
– Tobias Harris był najskuteczniejszym graczem w zwycięskiej ekipie zdobywając 28 punktów. Cztery punkty mniej dołożył z ławki Montrezl Harrell. W ekipie Kings najskuteczniejszymi zawodnikami byli gracze rezerwowi. Bogdan Bogdanović zdobył 26 punktów i rozdał 6 asyst. 18 oczek dołożył pierwszoroczniak Marvin Bagley III.
LOS ANGELES LAKERS – INDIANA PACERS 104:96
– Z wysokiego pułapu spotkanie rozpoczęli gospodarze. Los Angeles Lakers po ośmiu minutach meczu i trafieniu Lonzo Balla wyszli na prowadzenie 23:5. Pierwszą kwartę pewnie wygrali 38:15.
– Druga kwarta była całkowicie odmienna od pierwszej. Tym razem to goście przejęli inicjatywę i dość szybko odrabiali straty. Zwycięstwo Pacers 35:18 w tej kwarcie zbliżyło ich do rywali na sześć oczek.
– W trzeciej kwarcie goście wciąż grali ambitnie, czego efektem było pierwsze w tym meczu prowadzenie Pacers. Jednak nie trwało to zbyt długo i gospodarze poprawiając swoją grę odzyskali prowadzenie, które do końca spotkania wynosiło kilka punktów.
– Najskuteczniejszym zawodnikiem Lakers był LeBron James, który zdobył 38 punktów dokładając do tego 9 zbiórek i 7 asyst. Po stronie Pacers 20 oczek z ławki zdobył Domantas Sabonis dokładając do tego 15 zbiórek.