Dwa punkty zdobyte na pół sekundy przed końcem meczu zapewniły Warriors wygraną nad Los Angeles Clippers 129:127. Marcin Gortat wyszedł w pierwszej piątce, ale grał tylko 11 minut i zdobył dwa punkty oraz zebrał pięć piłek z tablic. Los Angeles Lakers przegrali z Memphis Grizzlies 99:107, a Andrew Wiggins rzucił 30 „oczek” i poprawdził Wolves do wygranej nad Thunder 114:112. Serię trzech porażek z rzędu przerwali Celtics ogrywając u siebie Hornets.
Detroit Pistons – Atlanta Hawks 95:98
Indiana Pacers – Washington Wizards 105:89
Boston Celtics – Charlotte Hornets 119:103
– Boston Celtics zakończyli serię trzech porażek z rzędu pokonując na własnym parkiecie Charlotte Hornets. Kyrie Irving skończył z dorobkiem 25 punktów, a kolejne 17 oczek dołożył Jayson Tatum. Ponadto do składu wrócił w końcu Al Horford, co było kluczowe zarówno dla ofensywny, jak i defensywy drużyny z Bostonu.
– Celtics zdobyli pierwszych 9 punktów i na żadnym etapie tego spotkania nie przegrywali. Hornets starał się prowadzić Kemba Walker, ale skończył mając na koncie zaledwie 21 punktów. C’s trafiali w tym meczu na 50% skuteczności z gry i wyglądali jak zespół z ośmiomeczowej serii zwycięstw. W czwartej kwarcie obaj trenerzy korzystali już z zawodników rezerwowych.
Brooklyn Nets – Phoenix Suns 111:103
Cleveland Cavaliers – Chicago Bulls 92:112
Orlando Magic – Miami Heat 91:115
Sacramento Kings – New Orleans Pelicans 122:117
Oklahoma City Thunder – Minnesota Wolves 112:114
– To prawdopodobnie najlepsze zwycięstwo w sezonie dla Minnesoty Timberwolves. Zespół, który w ostatnim czasie ma problemy z wygrywaniem, pokonał czołową ekipę zachodniej konferencji na wyjeździe. Przed meczem zespół potwierdził, że nie zagra Derrick Rose, który doznał urazu kostki. Rozgrywający może jednak wrócić na kolejne spotkanie.
– Do zwycięstwa T-Wolves poprowadził Andrew Wiggins notując na swoje konto 30 punktów. Na 14 sekund przed końcem finałowej odsłony Wiggins trafił lay-upa, który zapewnił jego drużynie zwycięstwo. Co ciekawe – to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Wolves nad ekipą z zachodniej konferencji w tym sezonie!
– Leśne Wilki przeciwko jednej z najlepszych defensyw w lidze trafiały na 49% skuteczności z gry i wykorzystały 14 z 27 rzutów za trzy. Dla Oklahomy City Thunder punktował głównie Paul George kończąc z dorobkiem 31 punktów. Spudłował jednak najważniejszy rzut dnia, gdy w ostatniej akcji rzutem za trzy mógł przesądzić o zwycięstwie swojej drużyny. Z triple-double mecz skończył Russell Westbrook – 23 punkty, 11 zbiórek i 10 asyst.
Golden State Warriors – Los Angeles Clippers 129:127
– Los Angeles Clippers pobili swój rekord trafiając na 78% skuteczności za trzy (18/23 3PT), ale nawet to nie wystarczyło, by pokonać Golden State Warriors w Oracle Arena. Na 20 sekund przed końcem Avery Bradley doprowadził do remisu 127:127. W kolejnej akcji Stephen Curry miał mis-match na obwodzie i objechał Montrezla Harrella kierując się prosto pod kosz, gdzie lay-upem od tablicy dał GSW prowadzenie 129:127.
– Na zegarze zostało 0,5 sekundy. Tobias Harris nie był w stanie zrobić z tym nic dobrego. Dla GSW to ważna wygrana w kontekście porażki Oklahomy City Thunder. Mistrzowie przesunęli się na 2. miejsce w tabeli zachodu. Curry skończył mecz mając na koncie 42 punkty, kolejne 35 oczek dołożył Kevin Durant.
– Warriors wygrali po raz ósmy w ostatnich dziesięciu meczach i gonią Denver Nuggets. Dla Clippers punktowali Harris z 32 oczkami oraz Lou Williams, który dołożył kolejne 25 punktów. W pierwszej kwarcie Curry i Patrick Beverley zostali ukarani przewinieniami technicznymi za krótką słowną przepychankę. Patowi udało się Stepha sprowokować.
Portland Trail Blazers – Dallas Mavericks 121:118
– Luka Doncić trafił niesamowity rzut na dogrywkę wypadając za pole gry, ale ostatnie słowo należało do Portland Trail Blazers, którzy w dogrywce byli w stanie zbudować przewagę decydującą o ich zwycięstwie. Gospodarze podnieśli się w dogrywce i w efekcie przyczynili do szóstej porażki z rzędu Dallas Mavericks.
– Dla Blazers punktował głównie Damian Lillard kończąc z dorobkiem 33 oczek. 12 punktów, 10 zbiórek dołożył Jusuf Nurkić. To czwarte zwycięstwo w ostatnich pięciu meczach PTB. Na minutę przed końcem dogrywki DeAndre Jordan wsadem zmniejszył stratę do punktu, ale natychmiast kluczowym trafieniem odpowiedział Lillard, który nie pozwolił swojej drużynie oddać prowadzenia.
– Dla Mavs 27 oczek zanotował Harrison Barnes, Doncic skończył z 23 punktami i 11 zbiórkami. Po urazie biodra nie było śladu. Blazers w trzeciej kwarcie prowadzili 14 punktami i mogli zakończyć ten mecz znacznie szybciej, ale w czwartej kwarcie pozwolili Mavs na run. Goście cały czas bez Dennisa Smitha Jr’a, który leczy kontuzjowany nadgarstek.
Los Angeles Lakers – Memphis Grizzlies 99:107
– Memphis Grizzlies zwycięstwem zakończyli serię pięciu porażek z rzędu. Znakomicie spisuje się Jarren Jackson Jr, który zanotował na swoje konto 27 punktów. Kolejne 17 oczek, 9 zbiórek i 8 asyst dołożył Marc Gasol. Goście zatrzymali ofensywę Los Angeles Lakers i sami byli wystarczająco produktywni w ataku, by stworzyć przewagę.
– Lakers wygrali sześć poprzednich meczów w Staples Center. Tym razem musieli jednak uznać wyższość rywala mimo 22 punktów, 14 zbiórek i 7 asyst LeBrona Jamesa oraz kolejnych 20 oczek Brandona Ingrama. Run 13:3 z czwartej kwarty Grizzlies pozwolił gościom ostatecznie przechylić szalę na swoją stronę.
– Na 39 sekund przed końcem po rzucie LBJ-a było 104:99 dla Grizz. Goście odpowiedzieli trójką Jarrena Jacksona, który ostatecznie zamknął mecz.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Chcesz dołączyć do redakcji PROBASKET? Napisz: redakcja (at) probasket.pl
Mamy jeszcze jedną ciekawostkę. Tylko dla wtajemniczonych i czytających uważnie 🙂 Założyliśmy na Facebooku specjalną grupę dyskusyjną dla czytelników i przyjaciół PROBASKET.
Grupa jest zamknięta, ale zapraszamy do niej wszystkich pozytywnych fanów NBA – https://www.facebook.com/groups/probasketpl/ – to ma być miejsce, gdzie będziemy dzielić się spostrzeżeniami i wymieniać doświadczeniami. Dołącz do grona pozytywnych fanów NBA.