Czy można rzucić 13 punktów w 33 sekund i wygrać mecz dla swojej drużyny, mimo że się przegrywało ośmioma na 40 sekund przed końcem czwartej kwarty?
Ta historia brzmi jak z gry komputerowej, ale jednak wydarzyła się naprawdę. 9 grudnia 2004 roku Houston Rockets grali z San Antonio Spurs. Goście prowadzili w końcówce bezpieczną wydawało się różnicą. Jeszcze na 40 sekund przed końcem kwarty było 76:68.
Później jednak wydarzyło się coś, co gdyby nie nagranie video owiane byłoby legendą. Wiele osób by w to wątpiło, wielu podważało w ogóle możliwość takiej sytuacji. A jednak! Tracy McGrady dokonał niemożliwego. Zdobył 13 punktów w 33 sekundy i tak się wszystko ułożyło, że jego zespół wygrał!
Przypomnijmy sobie jak to wyglądało:
[ot-video][/ot-video]
[ot-video][/ot-video]