Koledzy z zespołu Kyriego Irvinga nie byli zdziwieni, gdy rozgrywający tuż przed otwarciem letniego okienka, poprosił generalnego menadżera – Koby’ego Altmana o transfer. Mimo zwycięstw i walki o mistrzostwa, Irving nie czuł się komfortowo w rotacji swojej drużyny.
Podjął taką decyzję kierując się własnymi potrzebami. Zmęczyła go gra u boku LeBrona Jamesa, więc chciał czegoś nowego. Okazuje się, że niekórzy zakładali taki rozwój zdarzeń. Iman Shumpert w ostatniej rozmowie przyznał, że zawodnicy Cleveland Cavaliers nie byli zdziwieni decyzją podjętą przez Kyriego Irvinga. – Wiedzieliśmy, że są pewne ciężkie tematy wewnątrz drużyny – mówił. – Każdy dzień toczyła się walka. […] Ludzie mówili, że LeBron i Kyrie się nienawidzili. Nic z tych rzeczy – dodaje Shumpert.
– Po prostu mówimy o dwóch gościach, którzy potrzebują piłki w swoich rękach. Potrzebuje jej LeBron i potrzebuje jej Kyrie. To samo dotyczy Kevina [Love’a] i J.R. Smitha, który potrzebuje piłki, by wejść w rytm. To samo dotyczy Kyle’a Korvera. Ta prośba o transfer nie była w stylu „pieprzyć LeBrona”, raczej Kyrie zdał sobie sprawę, że czas spróbować czegoś nowego – mówi dalej Iman, będąc bardzo łaskawym dla swojego byłego kolegi. Równie łaskawi nie będą jednak fani Cavs, gdy Irving wróci do The Q na swój pierwszy mecz jako gracz Boston Celtics.
Jest nowa WYPRZEDAŻ w OFICJALNYM SKLEPIE NIKE – ponad 1500 produktów przecenionych!
Inna wersja wskazuje na to, że Irving po prostu nie chciał być częścią przebudowy, gdyby za rok drużynę opuścił LeBron James. Coraz więcej źródeł jest przekonanych, że LBJ nie pozostanie w zespole na rozgrywki 2017/2018. W umowie Irvinga są jeszcze pełne dwa lata. Ten czas pozwoli mu się zorientować, czy z Bostonem jest w stanie walczyć na tym samym pułapie co w Cleveland. Jego koledzy może niekoniecznie się prośby o transfer spodziewali, ale nie byli zaskoczeni. Irving w 72 meczach minionego sezonu notował średnio 25,2 punktu, 5,8 asysty, 3,2 zbiórki trafiając 47,3 FG% oraz 40,1 3PT%.
[ot-video][/ot-video]
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
