To fantastyczne – przed nami ostatni dzień rozgrywek zasadniczych, a my nie znamy jeszcze żadnej pary play-offów! Piętnaście zespołów zapewniło sobie udział w rozgrywkach posezonowych. Pozostaje jedno miejsce. Na zachodzie o udział w pierwszej rundzie zmierzą się ze sobą Denver Nuggets i Minnesota Timberwolves.
Mecz numer 82 dla Minnesoty Timberwolves i Denver Nuggets będzie jak walka w starciu numer 7. Zwycięzca zgarnia wszystko – w tym wypadku udział w pierwszej rundzie play-offów. Sytuacja, w której dwie ekipy zmierzą się w bezpośrednim pojedynku na koniec sezonu o miejsce w play-offach ma miejsce po raz pierwszy od 1997 i dopiero trzeci raz w historii ligi.
– Wolves próbują awansować po raz pierwszy od 2004, ale staną naprzeciw rozpędzonych Nuggets, którzy w ostatnich tygodniach grali niezwykle skuteczną koszykówkę. Zespoły odzyskały swoich liderów. Do gry wrócili Gary Harris i Jimmy Butler.
– W międzyczasie Utah Jazz i Portland Trail Blazers zagrają bezpośredni mecz o miejsce nr 3 w tabeli zachodu.
– Gdyby Philadelphia 76ers w ostatnim meczu sezonu przegrała z Milwaukee Bucks, a Cleveland Cavaliers wygraliby z New York Knicks, to ekipa z Ohio odzyska 3. miejsce w tabeli wschodu. Tylko te dwie drużyny rywalizują o miejsca 3 i 4. Lider zostanie w Toronto, a wicelider w Bostonie.
– Natomiast na miejscach 6-8 wschodu mogą się znaleźć Milwaukee Bucks, Washington Wizards i Miami Heat. Wszystko zależy od tego, jak potoczą się mecze wszystkich drużyn. 5. miejsce już na pewno należy do Indiany Pacers, która zagra z Sixers lub Cavaliers.
– Na zachodzie dwa pierwsze miejsca dla Houston Rockets i Golden State Warriors. Dalej się dzieją cuda. Pozostają do ustalenia miejsca 3-8. Utah Jazz przy porażce z Blazers mogą spaść nawet na 5. miejsce i pozbawić się przewagi parkietu w pierwszej rundzie. Na zachodzie łącznie jest 16 konfiguracji, które w różny sposób układają stawkę za plecami Rox i GSW.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET