Klubowi lekarze Los Angeles Lakers dopuścili w piątek Anthony’ego Davisa do nieco bardziej zaawansowanych ćwiczeń. Decyzja ta nastąpiła po blisko sześciu tygodniach od kiedy skrzydłowy rozegrał swój ostatni mecz w NBA. Powodem absencji była przeciążona prawa łydka.
Davis będzie mógł w trakcie treningów więcej i bardziej intensywnie rzucać i dryblować oraz uczestniczyć w wybranych drillach – tego możemy dowiedzieć się z oświadczeń Jeziorowców. Lakers zajmowali pierwsze miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej, kiedy AD wypadł z rotacji – miało to miejsce 14 lutego.
Od tego momentu Lakers przegrali 11 z 18 meczów, ale należy zaznaczyć, że cztery z tych przegranych miały miejsce, kiedy w rotacji nie było również Lebrona Jamesa. Aktualnie Lakers spadli na czwarte miejsce na Zachodzie.
– Prawdę mówiąc jest badany każdego dnia. Wiecie o co mi chodzi? Popracuje, odpocznie i jest sprawdzany. Jesteśmy w okresie zwiększania obciążeń. Jednak na ten moment nie jest gotowy do gry i nie zamierzam myśleć, kiedy będzie. Staram skupić się na najbliższych wyzwaniach – powiedział przed wygranym meczem z Cleveland Cavaliers szkoleniowiec Lakers, Frank Vogel.
Dzięki zwycięstwu nad Cavaliers, Lakers przerwali serię czterech kolejnych porażek.