W NBA nie brakuje miejsca na odrobinę humoru. Minionej nocy po zakończeniu spotkania Toronto Raptors z Orlando Magic do wspólnego zdjęcia zapozowali Anthony Black oraz Gradey Dick. Zawodnicy wymienili się koszulkami, czego efekty były komiczne.
Orlando Magic w dalszym ciągu walczą o jak najlepsze rozstawienie w tabeli Konferencji Wschodniej przed zbliżającym się wielkimi krokami play-offami. Minionej nocy ekipa z Florydy pokonała Toronto Raptors 111:96, a bilans 40-28 plasuje ich obecnie na 5. miejscu w tabeli.
Uwagę Internautów przykuły jednak wydarzenia, które miały miejsce już po ostatniej syrenie. Koszulkami wymienili się Anthony Black oraz Gradey Dick, którzy następnie ustawili się do wspólnego zdjęcia. Kiedy panowie ustawili swoje trykoty jeden obok drugiego, wówczas ich nazwiska można było odczytać jako, mówiąc potocznie, „Czarny Wacek” (gdzie Wacek to oczywiście w rozumieniu jako… penis).
Nie ulega wątpliwości, że Black i Dick wiedzieli, co robią, ustawiając się wspólnie do zdjęcia. Część użytkowników mediów społecznościowych doceniła dowcip i poczucie humoru zawodników, inni z kolei uznali je za żenującą próbę zwrócenia na siebie uwagi przez dwóch 20-latków.
Żaden z panów nie odegrał tej nocy większej roli w swoim zespole. Choć Dick rozpoczął mecz w wyjściowej piątce, to w końcowym rozrachunku odnotował 10 punktów i jedną asystę (4/11 z gry; 2/3 zza łuku). Anthony Black spędził z kolei na parkiecie zaledwie trzy minuty, kiedy losy spotkania były już rozstrzygnięte.
Z całej sytuacji śmieje się już internet. Zdjęcie obu zawodników zostało opublikowane na popularnym kanale na Instagramie Michała Marszała. Z naszych informacji wynika, że Michał jest fanem NBA, dlatego tym bardziej gorąco pozdrawiamy.