Według Chrisa Haynesa z Yahoo Sports skrzydłowy Denver Nuggets Jerami Grant postanowił zrezygnować z wartej 9,3 mln dolarów opcji gracza. Dzięki świetnej postawie w minionym sezonie zawodnik z pewnością liczy na bardziej atrakcyjny finansowo kontrakt. Chętnych na jego usługi z pewnością nie zabraknie.

Latem ubiegłego roku Nuggets pozyskali Granta z drużyny Thunder. Ruch okazał się trafiony, gdyż utalentowany skrzydłowy doskonale wkomponował się w skład Samorodków. W sezonie zasadniczym rozegrał 71 meczów i notował w nich średnio 12,0 punktów, 3,5 zbiórek i 1,2 asysty na mecz. Trafiał ze skutecznością 47,8% z pola oraz 38,9% zza łuku.

W fazie playoffs rozgrywanej w bańce Walta Disneya Grant zdobywał średnio 11,6 punktów, 3,3 zbiórek i 1,3 asyst. Skrzydłowy był kluczowym zawodnikiem Nuggets po bronionej stronie parkietu. Po spektakularnych powrotach ze stanu 1-3 w pojedynkach z Utah Jazz w pierwszej rundzie i Los Angeles Clippers w drugiej rundzie, swoich pogromców Nuggets znaleźli dopiero w finałach konferencji. Dowodzeni przez LeBrona Jamesa i Anthonego Davisa Lakers okazali się zbyt mocnym rywalem.

Według mediów chętnych na pozyskanie Granta nie brakuje. Angażem wychowanka Syracuse najbardziej zainteresowani są Atlanta Hawks, Detroit Pistons, Phoenix Suns i Dallas Mavericks. Mimo rezygnacji z opcji gracza Grant wciąż może podjąć decyzję o pozostaniu w ekipie ze stanu Kolorado. Warunek jest jednak jeden… Nuggets muszą wyłożyć na niego większe pieniądze.

W odróżnieniu od Granta ze swojej opcji postanowił skorzystać DeMar DeRozan. Według Chrisa Haynesa z Yahoo Sports DeRozan poinformował Spurs, że zamierza skorzystać ze swojej opcji gracza. Za kolejny rok gry w San Antonio DeRozan skasuje 27,7 milionów dolarów.

Nadchodzący sezon będzie dla DeRozana trzecim rokiem gry w barwach Spurs. Pierwsze dziewięć sezonów skrzydłowy spędził w Raptors. Jego pobyt w Spurs zbiegł się jednak w czasie z przebudową drużyny. Oprócz niego, LaMarcusa Aldridga i Rudy’ego Gaya w ekipie Spurs brakuje gwiazd.

Miniony sezon był dla podopiecznych Popovicha bardzo nieudany. Po raz pierwszy od 23 lat Spurs nie zdołali zakwalifikować się do fazy playoffs. Kibice Spurs starają się jednak zachować spokój. Gregg Popovich już nie raz udowodnił, że zna się na swoim fachu. Z pozoru średniej jakości zawodnicy często rozkwitali pod jego skrzydłami. Fani na podobny scenariusz z pewnością liczą i tym razem. W składzie San Antonio znajduje się utalentowani Dejounte Murray, Derrick White i Bryn Forbes. Dla całej trójki kolejny rok może okazać się przełomowy.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments