Środowy trening Golden State Warriors zakończył się dla drużyny nieprzyjemnym incydentem. Draymond Green oraz Jordan Poole wdali się w sprzeczkę i według przedstawionych informacji – panowie wystosowali w swoim kierunku kilka ciosów. Mówi się jednak, że to Green zostanie za swoje zachowanie ukarany. 


O sytuacji jako pierwszy poinformował Adrian Wojnarowski z ESPN. W trakcie treningu doszło do spięcia pomiędzy Jordanem Poolem i Draymondem Greenem. Na początku panowie wymieniali się argumentami werbalnie, ale w pewnym momencie Green nie wytrzymał i miał Poole’a uderzyć. Panowie zostali bardzo szybko rozdzieleni. Teraz Golden State Warriors zastanawiają się, co z tym faktem zrobić. To Green miał nad sobą stracić kontrolę, więc niewykluczone, że tylko jemu grozi grzywna lub zawieszenie. 

To nie pierwsza taka sytuacja w karierze Greena. Ten przecież znany jest ze swojego niepohamowanego temperamentu, który ma swoje lepsze i gorsze strony. To właśnie kłótnia Greena z Kevinem Durantem na ławce rezerwowych rozpoczęła dyskusję o tym, że KD nie czuje się w zespole mile widziany. Panowie wówczas zamiatali sprawę pod dywan, ale gdy Durant opuścił zespół, otwarcie mówił o tym, że w pewnym momencie odniósł wrażenie, iż Green oraz Stephen Curry i Klay Thompson go od siebie izolują. 

Zresztą między Poolem i Greenem również doszło do nerwowych momentów, m.in. zaraz na początku poprzedniego sezonu. Wówczas wystarczyła rozmowa i nieporozumienie zostało wyjaśnione. Warto podkreślić, że obaj gracze mogą podpisać w tym roku przedłużenia swoich kontraktów. Rzekomo znacznie bliżej jest Poole, dla którego poprzeczkę postawiła nowa umowa Tylera Herro z Miami Heat (120 milionów dolarów za 4 lata). 

Na razie nie mamy szczegółów dotyczących przebiegu spięcia Poole’a z Greenem. Zaraz po zakończeniu treningu Poole wrócił na salę, by odbyć trening rzutowy. Na tym etapie ciśnienie musiało już zejść, bo żartował ze swoimi kolegami. To także spory ból głowy dla trenera Steve’a Kerra. Szkoleniowiec Warriors musi bowiem znaleźć sposób na to, jak Poole’a i Greena pogodzić i uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Rzekomo Green zaraz po incydencie miał kolegę z drużyny za swoje zachowanie przeprosić. Kilkoma tweetami po zamieszani podzielił się Andre Iguodala

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna





  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments