Pojawiły się doniesienia mówiące o tym, że Brooklyn Nets są bardzo mocno zainteresowani ściągnięciem do siebie Gregga Popovicha. Rzekomo zespół z Nowego Jorku przygotowuje dla szkoleniowca gigantyczną ofertę. Jednak czy Popovichowi na pewno zależy na pieniądzach?
W oczach swoich kolegów po fachu jest wzorem do naśladowania. To, co udało mu się osiągnąć w San Antonio bez wątpienia jest wyjątkową częścią historii NBA. Gregg Popovich to jeden z najlepszych, którzy kiedykolwiek wykonywali tę pracę. Jest także niezwykle lojalny wobec swojej drużyny. Można odnieść wrażenie, że jeśli Pop miałby opuścić ławkę Spurs, to tylko i wyłącznie kierując się na zasłużona emeryturę.
Tymczasem… Joe Tsai – właściciel Brooklyn Nets przygotowuje dla Popa prawdziwą bombę. Zespół jest w trakcie przebudowy i szuka nowego trenera po zwolnieniu Kenny’ego Atkinsona, który uchodził za specjalistę od indywidualnego rozwoju graczy i nie dawał Nets walorów, jakie zespół potrzebuje na sezon 2020/2021, w którym ma się włączyć do walki z czołówką wschodniej konferencji, gdy do gry wrócą Kyrie Irving i Kevin Durant.
Rzekomo wspomniana dwójka ma wiele do powiedzenia w kwestii nowego head-coacha drużyny. Na pewno nie mieliby nic przeciwko, gdyby został nim Gregg Popovich. To jednak nie będzie takie proste i przypuszczamy, że życzenie Nets pozostanie w sferze marzeń. Źródła potwierdzają jednak, że Nets chcą przygotować dla szkoleniowca naprawdę hojną propozycję. Pop dobrze zna się z generalnym menadżerem zespoły – Seanem Marksem, który pracował w San Antonio.
Znajomość i ogromne pieniądze mogą jednak nie wystarczyć, by zwabić do Nowego Jorku tak wybitnego trenera. Trudno przypuszczać, by 71-letni szkoleniowiec Spurs chciał wyruszyć na zupełnie nową przygodę. Nets mimo wszystko chcą spróbować i tego im nikt nie zabroni. Musimy pamiętać, że Pop pomiędzy obowiązkami w klubie, ma także wiele zadań związanych z przygotowaniem reprezentacji Stanów Zjednoczonych do Igrzysk Olimpijskich.
Nowa wielka wyprzedaż w oficjalnym sklepie Nike! Zniżka do 60%!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
