Przed Victorem Wembanyamą i resztą San Antonio Spurs pracowite lato. Gregg Popovich i spółka muszą bowiem zbudować wokół swojego młodego gwiazdora nową strukturę gry, sprawić, aby zmaksymalizować jego użyteczność dla zespołu. Sam zawodnik rozpoczął już indywidualne treningi, które mają na celu nie tylko poprawienie jego siły fizycznej, ale również rozszerzenie wachlarza zagrań.
Do oficjalnego debiutu Victora Wembanyamy i powrotu NBA pozostały niewiele ponad trzy miesiące. Mimo że większość zawodników oraz pracowników klubowych sztabów przebywa obecnie na urlopach, gracze, którzy dopiero co weszli do ligi, już rozpoczęli przygotowania do debiutanckiego sezonu w najlepszej lidze świata. Wśród nich jest wybrany z „jedynką” tegorocznego draftu Francuz.
Jak dobrze wiemy, największą wartość Wembanyamy stanowi jego wszechstronność. Takiej różnorodności gry u zawodnika mierzącego 224 cm NBA jeszcze nie widziała i głównie z tego powodu zyskał on miano najbardziej ekscytującego prospektu od czasów LeBrona Jamesa. W wywiadzie dla Bleacher Report Victor przyznał jednak, że pracuje nad kolejnym zagraniem, które miałoby rozszerzyć wachlarz jego możliwości.
– Pracuję od jakiegoś czasu nad moim skyhookiem, nad skyhookiem Kareema – przyznał 19-latek. – Mam nadzieję, że pewnego dnia będę mógł dodać ten rzut do mojego repertuaru zagrań – dodał.
Dla Wemby’ego, który nie przepada nad kończeniem akcji fadeawayem, skyhook mógłby stanowić wartościową alternatywę. Przy zasięgu Francuza, dobrze wykonane, stanowiłby zagranie nie do powstrzymania, podobnie niczym kiedyś u Kareem Abdul-Jabbara.
Victor Wembanyama has been working on his skyhook!! Bro is gonna be unstoppable!! pic.twitter.com/OnHPiZzHeY
— PJ Hoops (@RealPjHoops) July 19, 2023
Wspieraj PROBASKET
