Kolejny dzień rozgrywek ligi letniej za nami. Oczy po raz kolejny były zwrócone przede wszystkim na Victora Wembanyamę, który ostatnio nie spisał się na miarę oczekiwań. Swoje spotkanie rozgrywał również Olek Balecerowski oraz Brandin Podziemski. Bez wątpienia najlepiej spisał się tej nocy Jabari Smith Jr, który zdobył 38 punktów przeciwko Detroit Pistons.

Wembanyama odnalazł swój rytm?

Wszyscy uważnie patrzyli, kiedy Victor rozgrywał swój pierwszy mecz w lidze przeciwko Brandonowi Millerowi. Wówczas Francuz nie pokazał całego swojego potencjału, pudłując większość swoich rzutów. Mecz z Charlotte Hornets zakończył bowiem z tylko 9 punktami na skuteczności 2/13. O tamtym spotkaniu możecie przeczytać tutaj. W internecie mocno zawrzało, a sama forma Victora została mocno podważona. Należy pamiętać, że to liga letnia, a z każdym meczem pierwszy wybór draftu będzie wchodził w realia NBA.

Dziś już zdecydowanie poczuł rytm. Wembanyama zdobył 27 punktów, wyraźnie dominując na parkiecie. Co ważne, był znacznie skuteczniejszy w swoich rzutach, co przełożyło się na jego pewność w grze. Trafił 9 na 14 oddanych prób i dało to nieco ponad 64%. Do pokaźnej zdobyczy punktowej dołożył również 12 zbiórek (8 w defensywie i 4 pod koszem rywala). Nie obyło się bez efektownych bloków, których w końcowym rozrachunku miał 3 na koncie. Widoczna była poprawa w grze, a raczej wejście w rytm parkietów w Stanach.

Oczywiście chciałbym, żebyśmy wygrali ten mecz. Myślę, że mogłem zrobić więcej, aby pomóc mojej drużynie dziś zwyciężyć. Musimy się jednak uczyć. Nie graliśmy najlepiej przez trzy kwarty. Potem w czwartej naprawdę zdominowaliśmy naszego rywala. Osobiście uważam, że to normalne, że z każdym meczem staję się coraz lepszy. Dwa dni temu rozegrałem dopiero mój pierwszy mecz – po spotkaniu mówił sam Wembanyama

Wyraźna poprawa gry Victora nie przyniosła rezultatów dla całej drużyny. San Antonio Spurs ulegli Portland Trail Blazers 80:85. Do tej wygranej poprowadził ich Michael Devoe, zdobywając 29 punktów.

Balcerowski oraz Podziemski z solidnymi występami

Nie ma co ukrywać, iż nasi reprezentanci na Lidze letniej nie odgrywali dziś najbardziej kluczowych ról, lecz na pewno ich występy miały pozytywny wydźwięk. Olek Balcerowski otrzymał dziś niecałe 22 minuty na pokazanie swoich umiejętności. Udało mu się zdobyć 11 punktów oraz 4 zbiórki. Widać lekki progres w stosunku do debiutu, o którym pisaliśmy tutaj. Nie oddał zbyt wiele rzutów, lecz zakończył ze skutecznością 60% (3/5 z gry). W końcowym rezultacie na pewno występ na plus. Olek starał się w defensywie, choć rywale często stwarzali mu problemy. Natomiast świetnie się ustawiał i kreował miejsce swoim kolegom w ataku. Jednak czy takie występy pozwolą mu marzyć o angażu w NBA, ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Boston Celtics przegrali z Wizards 98:103.

Brandin Podziemski przyzwyczaił nas już podczas tej ligi letniej do bardzo solidnych występów z pokaźnym dorobkiem punktowym. Tym razem było o włos od zanotowania potrójnej zdobyczy. Należy zaznaczyć jednak, że dziś forma rzutowa Brandina była bardzo słaba, ponieważ trafił 3 z 16 rzutów, kończąc ze skutecznością 18,8% z gry. W całym spotkaniu udało mu się zdobyć 10 punktów. Do tego dołożył aż 10 asyst i brakło mu jednej zbiórki, by zakończyć spotkanie z triple-double. Kolejny solidny występ, lecz tym razem zawiodła skuteczność rzutowa. Golden State Warriors ponieśli porażkę z New Orleans Pelicans 86:94

Jabari Smith Jr. z kolejnym znakomitym występem

W ostatnim meczu z Blazers Jabari nie tylko zdobył 33 punkty, lecz wykonał decydujący rzut za 3, dając zwycięstwo swojej drużynie. W kolejnym wygranym spotkaniu tym razem z Detroit Pistons rzucił 38 oczek, dokładając do tego 7 zbiórek i 6 asyst. Oczywiście Jabari to zawodnik, który ma już jeden rozegrany sezon w NBA za sobą. Jednak takie spotkania warto podkreślać, w szczególności, gdy występują jeden po drugim. Houston Rockets wygrali 113:101.

Gracz Houston Rockets był już kilka razy pytany dlaczego gra w Summer League, skoro ma za sobą całkiem udany sezon w NBA. Jabari dosyć krótko stwierdził – Mam tylko 20 lat, dlaczego miałbym nie zagrać? – kwitując pytania dziennikarzy. Nie ma co ukrywać, iż jego doświadczenie jest bardzo widoczne, dzięki czemu Rockets mają aktualnie 2 zwycięstwa, bez żadnej porażki.

Pozostałe wyniki ostatniej nocy w Las Vegas Summer League:

Toronto Raptors – Cleveland Cavaliers 76:99

Los Angeles Lakers – Charlotte Hornets 93:75

New York Knicks – Brooklyn Nets 80:98

Atlanta Hawks – Denver Nuggets 98:90

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna

  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    17 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments