Trener Detroit Pistons nie szczędził słów swojemu środkowemu. Andre Drummond nie stanowił dla swojej drużyny żadnej przewagi w ostatnim meczu przeciwko Cleveland Cavaliers, dlatego Stan Van Gundy postanowił nie korzystać z niego w czwartej kwarcie.
Środkowy w finałowej odsłonie trzeciego pojedynku pomiędzy Detroit Pistons i Cleveland Cavaliers spędził na parkiecie zaledwie 93 sekundy. Ekipa z Ohio faulowała Andre Drummonda, by ten jak najczęściej stawał na linii rzutów wolnych. Center skończył mecz z zaledwie 4 trafieniami na 16 prób! Stan Van Gundy nie mógł sobie pozwolić na to, by poddać mecz w taki sposób.
– Nie możesz nic z nim zrobić! Nie może pobiec, aby ustawić zasłonę do zagrywki, bo gdy go wystawiasz to dajesz rywalowi szansę, aby go sfaulować – mówił wyraźnie sfrustrowany trzecią porażką swojej drużyny Van Gundy. – Dałem mu szansę, ale nie możemy grać na posiadania za zero punktów. Andre miał w sobie dużo energii, ale to Timofiej [Mozgow] zbierał piłki. Mało dominująca postawa… – narzekał dalej trener.
To potwierdzenie, że problem z rzutami wolnymi Drummonda ma bezpośredni wpływ na szansę Pistons w play-offowej rywalizacji. Center potrafi zdominować grę w środku, ale gdy rywale faulują go na potęgę, Tłoki nie dostają nawet szansy na zorganizowanie swojej gry. SVG nie miał wyjścia, w kluczowym momencie meczu musiał posadzić na ławce jednego z najlepszych wysokich w lidze.
– Jako trener muszę robić wszystko, co w mojej mocy, by zapewnić drużynie szansę na wygraną – dodał. Van Gundy odniósł się także do proponowanej zmiany przepisów odnośnie hack-a. – Trzeba się upewnić, że ta zmiana będzie dobrze zapisania, bo jeśli nie, to trenerzy zaczną szukać sposób na to, jak to ominąć. Trzeba to zrobić tak, aby zawodnicy rozumieli, iż nie można po prostu podejść do rywala i go złapać – mówił dalej szkoleniowiec Pistons.
Zespół z Mo-Town na pewno skorzystałby na zmianie przepisów odnośnie celowego faulowania. Wiele gry w systemie Van Gundy’ego rozpoczyna się od pick-and-rolla pomiędzy Reggie Jacksonem i Andre Drummondem. Zespół nie może tego wykorzystać, gdy rywale faulują wysokiego odbierając Pistons szansę na dokończenie posiadania.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET