Kariera Tima Duncana powoli zmierza ku końcowi, a silny skrzydłowy z każdym meczem zapisuje się w historii ligi NBA.Minionej nocy przekroczył próg 1000 zwycięstw. Wszystkie odniósł ze Spurs.
Minionej nocy San Antonio Spurs odnieśli 65. zwycięstwo w sezonie, tym razem pokonując Utah Jazz. Zwycięstwo ekipie Gregga Popovicha zapewnił Kawhi Leonard, który na niecałe 5 sekund do końca meczu trafił za dwa. Goście wygrali spotkanie 88:86, dzięki czemu Duncan odniósł 1000. zwycięstwo w karierze.
Tim jest dopiero trzecim graczem, któremu udało się wygrać tyle spotkań. Dołączył do Roberta Parisha, który odniósł 1014 zwycięstw i Kareema Abdul-Jabbara, który wraz ze swoim zespołem wygrał 1074 spotkania. Koszykówka znacznie się zmieniła, przez co osiągnięcie Duncana jest jeszcze bardziej widowiskowe.
Duncan w NBA przegrał ledwie 389 spotkań w całej karierze, mając swoją średnią zwycięstw na poziomie 71,9%. Wychodzi na to, że Tim we wszystkich sezonach wygrywa średnio po 59 spotkań, jeśli weźmiemy, że każdy sezon złożony był z 82 spotkań sezonu regularnego.
Innym efektownym osiągnięciem Duncana z tego sezonu jest jego 3000. blok, który zanotował 29 lutego przeciwko Houston Rockets. Przed nim do tej samej liczby dobiło tylko czterech graczy: Hakeem Olajuwon, Dikembe Mutombo, Kareem Abdul-Jabbar i Mark Eaton.
Obecny sezon jest zdecydowanie najsłabszym dla legendarnego podkoszowego, jednak pod wodzą Gregga Popovicha zawsze włącza wyższy bieg w Play Offach. W obecnym sezonie regularnym zagrał w 57 spotkaniach, w których notował średnio 8,5 punktu, 7,5 zbiórki oraz 1,3 bloku.
Obserwuj @PJ_Jankowski
Obserwuj @PROBASKET