Trzech zawodników Los Angeles Lakers powalczy o ostatnie miejsce w wyjściowej piątce przed startem następnego sezonu — donosi dziennikarz portalu The Athletic Jovan Buha. Z jego doniesień wynika, że czterech zawodników może być pewna gry w podstawowym składzie, ale ostatnie wciąż jest do wzięcia. Największą zagwozdkę sztab szkoleniowy będzie miał na pozycji silnego skrzydłowego, a walka rozstrzygnie się pomiędzy Ruim Hachimurą, Jarredem Vanderbiltem i Taureanem Prince’em.
LeBron James, Anthony Davis, Austin Reaves i D’Angelo Russell mogą być pewni gry w pierwszej piątce Los Angeles Lakers na początku sezonu — wynika z ustaleń portalu The Athletic. O ostatnie miejsce powalczą Rui Hachimura, Jarred Vanderbilt i Taurean Prince.
– Ostatnie miejsce w wyjściowym składzie jest największym znakiem zapytania. Lakers nie podjęli jeszcze decyzji odnośnie do piątego startera, co potwierdza źródło w zespole. W tym momencie jest trzech realnych kandydatów — napisał dziennikarz portalu The Athletic Jovan Buha.
Hachimura trafił do Lakers w poprzednim sezonie i został jednym z ważniejszych graczy w rotacji. 25-latek wydatnie pomógł drużynie w awansie do finału Konferencji Zachodniej NBA, gdzie Lakers przegrali 0-4 z późniejszymi mistrzami Denver Nuggets. Latem był zastrzeżonym wolnym agentem i zdecydował się na pozostanie w Los Angeles. Vanderbilt także trafił do Jeziorowców w poprzednim sezonie i z dobrej strony pokazał się w play-offach, dzięki czemu dostał przedłużenie kontraktu.
Wśród trzech zawodników walczących o ostatnie miejsce w wyjściowym składzie Prince jest jedynym, który pojawił się w Los Angeles w tegorocznej przerwie letniej. Skrzydłowy był głównie rezerwowym od sezonu 2019/2020, a Hachimura w początkach kariery w Washington Wizards wychodził w pierwszej piątce, podobnie Vanderbilt w barwach Minnesota Timberwolves.
– Lakers eksperymentowali z ustawieniami w trakcie pierwszych gierek, głównie na pozycji niskiego skrzydłowego. Vanderbilt zaczynał ze starterami w pierwszym dni, ale w kolejnym był to już Prince. Hachimura, który rozpoczął obóz przygotowawczy jako faworyt do obsadzenia tej pozycji, także ma otrzymać swoją szansę w kolejnych dniach — dodał Buha.
Wspieraj PROBASKET
