W końcu New Orleans Pelicans zdecydowali się to zrobić. Anthony Davis od sezonu 2019/2020 będzie walczył o mistrzostwo mając u swojego boku LeBrona Jamesa. Rob Pelinka zgodził się oddać za swoją gwiazdę zacny pakiet i kibice Pels nie powinni być wymianą rozczarowani.
W zamian za Anthony’ego Davisa New Orleans Pelicans otrzymali Lonzo Balla, Brandona Ingrama, Josha Harta i trzy wybory z pierwszych rund draftu, w tym tegoroczny 4. pick – DUŻO! Los Angeles Lakers zależało przede wszystkim na tym, by zachować w rotacji Kyle’a Kuzmę i to się ostatecznie udało, niemniej pozbycie się aż tylu wyborów w drafcie może być dla drużyny kłopotliwe. Koniec końców zyskali gracza, który dopiero wkracza w swój najlepszy okres w karierze.
Davis w poprzednim sezonie notował średnio 25,9 punktu, 12 zbiórek, 3,9 asysty i 2,4 bloku trafiając 51,7 FG% i 33,1 3PT%. W wieku 26 lat Davis jest jednym z najlepszych zawodników w lidze i w Lakers ma stworzyć tercet z Jamesem i Kuzmą. To ciekawe rozwiązanie, które w teorii zapewnia Lakers możliwość walki o mistrzostwo. Dopiero się jednak okaże, jak z tym wyzwaniem poradzi sobie Frank Vogel, na którego barki spadło napisania dla tej historii odpowiedniego scenariusza.
Ball i Ingram w poprzednim sezonie nie potwierdzili wartości, której warto zaufać, dlatego generalny menadżer Lakers – Rob Pelinka zapewne oddał obu nawet nie czując krztyny żalu. Hart z kolei miał duży wpływ na drużynę z ławki rezerwowych i jego może konkretnie brakować. Picki w drafcie to także duża cena, zwłaszcza, że Jeziorowcy oddali aż trzy niezwykle cenne. Dla stworzenia mistrzowskiej drużyny tu i teraz byli skłonni zaryzykować swoją przyszłość i już za dwanaście miesięcy przekonamy się, czy to była słuszna droga.
W międzyczasie Lakers spróbują pozyskać Kembę Walkera, bowiem w ich salary-cap powstało miejsce, które im na to pozwala. Czekają tylko na informację związana z 4-milionowym bonusem w kontrakcie Davisa. Jeśli go nie wykorzysta, Lakers dostana dodatkową przestrzeń, by przekonać Walkera do podpisania z nimi maksymalnej umowy. Wyciągnięcie rozgrywającego, który będzie niezastrzeżonym wolnym agentem byłoby sporym zwycięstwem Pelinki.
Czy wiesz, że Podcast PROBASKET jest także w aplikacji Spotify? W najnowszym Krzysztof Sendecki i Michał Pacuda rozmawiają o Raptors, Warriors, ale też o zdesperowanych Los Angeles Lakers.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET