Już kolejnej nocy mecz nr 7 serii pomiędzy ekipami z Bostonu oraz Cleveland. Finały wschodu wracają do Bean-City, gdzie miejscowi Celtics nie przegrali meczu w tegorocznych play-offach. Cavs zatem muszą odwrócić trend, jeśli chcą podtrzymać tradycję ostatnich lat i awansować do ostatniej rundy.
Szanse na grę Kevina Love’a są nikłe. Zawodnik został objęty specjalnym protokołem, który jest wdrażany po wstrząśnieniu mózgu. Jeśli nie przejdzie wszystkich testów, nie dostanie zielonego światła. W ostatnim czasie po tego typu urazach zawodnicy czasami odpoczywali nawet parę tygodni, dlatego szansę są bardzo małe. To siłą rzeczy oznacza, że LeBron James będzie musiał poświęcić jeszcze więcej energii. Czy naprawdę stać go na taki wysiłek?
W meczu nr 6 był absolutnie fenomenalny, a przecież Love nie grał przez zdecydowaną większość tego spotkania. Tak czy inaczej LBJ będzie potrzebował pomocy. Przewaga parkietu Celtics odegra tutaj kluczową rolę. Można odnieść wrażenie, że zespół Brada Stevensa ma dwa oblicza – C’s w domu jako drużyna, która wchodzi na niebywały poziom i C’s na wyjeździe jako zespół mający ogromne problemy z przełamaniem przewagi rywala.
– To będzie naprawdę brzydki mecz – twierdzi Marcus Smart. – W takich meczach musisz być w stanie poświęcić wszystko. Musimy być gotowi na to, że poleje się krew – dodał. To zapowiedź defensywy, jaką Celtics zagrają przeciwko Cavs i jaką grają od początku tych play-offów. Pod tym kątem zespół z Bostonu ma nad Cavaliers sporą przewagę. Koniec końców – graczem, którego będą musieli zatrzymać jest LeBron James. Reszta może nie mieć nawet znaczenia.
Cavs byli w trzech ostatnich finałach. James grał w ośmiu ostatnich. Zatem zagrożona jest naprawdę imponująca seria. LBJ na takie mecze zachowuje jeszcze jeden bieg, bez względu na to, jak bardzo jest zmęczony przebiegiem całego sezonu. Po drugiej stronie wielkim wsparciem będą kibice C’s. – Czerpiemy od nich ogromną energię. Czujemy się tutaj dobrze, czujemy się tutaj komfortowo – mówi Al Horford.
NBA: Z nożem na gardle LeBron James gra rewelacyjnie – dziś kolejna okazja!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET