Czy David Stern zmusił Michaela Jordana do odejścia na emeryturę? Czy LeBron James opuścił Cleveland tylko po to, aby tamci dostali lepsze wybory w drafcie i dysponowali lepszymi zawodnikami kiedy powróci? Jak w każdej kategorii życia, również w NBA, mamy do czynienia z teoriami spiskowymi, które chciałbym wam przybliżyć.


 

Jest mnóstwo teorii spiskowych, więcej niż 5 czy 10. Na początku chciałbym zaznaczyć, że będę przedstawiał teorię z pozycji ogólnej, nie poszczególnych przypadków. Tylko te najważniejsze. Zaczynamy:

 

#5 Duże rynki są faworyzowane
Pomyślcie o tym: dlaczego Los Angeles Lakers i New York Knicks zawsze grają w Święta? Nieważne jak złe są obydwa zespoły. Zespoły z dużych miast przeważnie zawsze są w play-off. Tak naprawdę, ile razy Lakers faktycznie zasługiwali na miejsce w Finałach? Duży rynek zawsze jest bardziej atrakcyjny dla wolnych agentów. O tym jeszcze później. Wygląda to tak, jakby zespoły z dużych rynków były pod specjalnym traktowaniem sędziów i telewizji. Przypadek czy wypatrzenie?

 

#4 Gwiazdy są faworyzowane
Ta teoria ma kilka podłoży. My, jako fani czujemy, że każdy faul na Supergwieździe jest lub będzie odgwizdywany. Mogą one również w większym wymiarze dyskutować z arbitrami. Być może z racji ich statusu i powszechnego szacunku, a może dlatego, że włodarze NBA wiedzą: fani płacą za oglądanie tych najlepszych i wyrzucanie, np. LeBrona Jamesa z boiska nie leży w ich interesie. Czy wiedzieliście, że Kobe Bryant miał 5 spotkań, w których rzucał 25 lub więcej rzutów wolnych? Więcej niż jakikolwiek inny zawodnik w historii. Liga ponadto szybko zamiata pod dywan wszystkie afery związane ze swoimi największymi pupilami. Istnieje teoria, twierdząca, że David Stern zmusił Michaela Jordana do chwilowego odejścia na emeryturę. Było to wygodna opcja dla Jordana, bo uniknął on konsekwencji z powodów swoich hazardowych wybryków. Kobe Bryant to też niezły skandalista. Ich wybryki jednak szybko są tuszowane, a tym samym pozwala im to wyjść, ze skandalu, bez żadnej blizny na swoim wizerunku.

 

#3 Wątpliwe wymiany
Nietrafione wymiany zdarzają się każdego roku. Zgadzam się. Jednak niektóre transfery zmuszają nas, fanów do myślenia. Czy był to przypadek, że były wielki zawodnik Los Angeles lakers –  Jerry West był generalnym menadżerem Memphis Grizzlies, gdy Ci oddali do Miasta Aniołów Pau Gasola, w zamian za jego brata – Marca? Bez wątpienia, był to jeden z najbardziej lobbowanych transferów w historii NBA. Pomógł Lakersom w wygraniu kilku tytułów mistrzowskich.
Istnieje również teorie, jakoby LeBron James opuścił Ohio, aby Cleveland Cavaliers mogli zacząć tankować, uzyskać lepsze wybory w drafcie i przygotować dobry zespół, kiedy ten powróci. Obydwie teorię są mocno wyolbrzymione, ale chyba nie niemożliwe?

 

#2 Loteria draftu jest ustawiona
Czy możemy to w dalszym ciągu traktować jako teorię? Od pierwszych konkursów i zmrożonych kopert, loteria draftu budzi coraz większe emocjeLosowanie odbywa się aktualnie w całkowitym sekrecie. Coś na zasadzie: my i wy wiemy, że wszystko jest ustawione, ale nie zwracamy na to uwagi. Czy przypadkiem jest, że Cavaliers wygrali loterię rok po odejściu LeBrona? Czemu wygrali loterię dwa lata z rzędu? Dlaczego loterię w 2012 roku wygrał klub, którego właścicielem jest NBA – New Orleans Hornets? Czy był to przypadek, że Cavaliers i Bulls wygrali loterię akurat w orku, w którym oczywistym numerem jeden miał zostać chłopak z ich okolicy? Oczywiście jest to tylko czysta teoria i wyliczenia. Nikogo nie osądzam, daleko mi do takich wniosków.

 

#1 Play-offy i spotkania NBA są ustawiane
Przechodzimy do najważniejszej teorii. Każdy prawdziwy fan NBA wie, że każde spotkanie jest wypatrzone, a o tym, kto zdobędzie Mistrzostwo decydują władze ligi. Może przesadziłem, ale są poważne przesłanki, aby takową teorię wysnuć, tutaj kilka przykładów:
1. W finałach konferencji wschodniej z 2001 roku zmierzyły się ekipy Filadelfii 76ers i Milwaukee Bucks. Drużyna Allena Iversona zakończyła serię z następującymi przewagami:
– 186 – 120 w rzutach wolnych
– 3 – 12 w faulach technicznych
– 0 – 5 w skandalicznych faulach
Być może władze ligi wiedziały, że pojedynek Lakers z 76ers będzie cieszył się większą oglądalnością niż ten z Bucks…

2. W szóstym spotkaniu finału konferencji zachodniej z 2002 roku, Lakers rzucili 40 wolnych(27 w samej czwartej kwarcie). Większość z tych fauli było naprawdę dziwnych. W żargonie piłkarskim zwykło się mówić: karny z kapelusza – dokładnie tak wyglądały faule odgwizdywane przeciwko zawodnikom Sacramento Kings. Dochodziło tam naprawdę do absurdalnych zdarzeń, np. Kobe Bryant rzucał wolne zaraz po tym, jak uderzył w twarz Mike’a Bibby’ego. Tim Donaghy przebadał to spotkanie i stwierdził, że z pewnością było ustawione. Liga oczywiście wszystkiemu zaprzeczyła, ale każdy wiedział, że liga chciała w finale Jeziorowców.

3. W 2006 roku, Miami Heat ze swoją supergwiazdą – Dwyanem Wadem i legendą Shaquillem O’Nealem ograli w finale NBA Dallas Mavericks z Dirkiem Nowitzkim na pokładzie. Mavericks byli zdecydowanie lepsi od Heat, dowodem tego było prowadzenie w serii 2-0. W trzecim spotkaniu, Heat przeprowadzili cudowny comeback, w którym Wade rzucił 18 wolnych. W grze numer 5, Wade pojawił się na linii rzutów wolnych aż 25 razy. Sami Heat rzucili w tym spotkaniu 49 wolnych przy zaledwie 25 Mavericks. Po tym jak Mavericks objęli wspomniane wyżej prowadzenie, Wade osiągał średnio 18 rzutów wolnych na spotkanie. Ogólnie całe tamte play-offy w wykonaniu Heat były jakieś dziwne, ale finałowa seria była najdziwniejsza.

Są również inne, mniej znane przykłady:
-Drugie spotkanie Finałów z 2008 roku, kiedy to Los Angeles Lakers rzucali 10 przy 38 wolnych Boston Celtics
-Siódme spotkanie Finałów z 2010 roku. Kobe Bryant rzuca 15 wolnych, cały zespół Boston Celtics 17

Czy wiedzieliście, że jednego razu Dallas Mavericks byli 1-15 w meczach sędziowanych przez Danego Crowforda?

Po prostu, gdyby spotkania były sędziowane uczciwie, krajobraz NBA wyglądałby zupełnie inaczej. Dwyane Wade prawdopodobnie nie miałby żadnego pierścienia, Kobe Bryant miałby jeden lub dwa mniej, Steve Nash miałby kilka, a Kings mieliby trofeum w swojej gablocie. Dobrze wiemy, że tak powinno albo przynajmniej według teorii spiskowych powinno być.

Jak jest to wygląda u was? Zgadzacie się z teoriami? Macie swoje?

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments