Golden State Warriors nie byli w tym sezonie tym samym zespołem, który w poprzednich rozgrywkach pewnym krokiem zmierzał w kierunku finałów, by ostatecznie sięgnąć po upragniony tytuł. Wojownikom brakowało tego, co widać teraz w Miami Heat, co w jednym z wywiadów zauważył trener GSW, Steve Kerr.

Miami Heat stali się w tym sezonie drugim zespołem w historii NBA, który pomimo rozstawienia z „ósemką” w swojej konferencji zdołał awansować do ligowego finału. W swoim składzie mają aż siedmiu zawodników, którzy nie zostali wybrani w Drafcie, z czego aż pięciu odgrywało rolę istotniejszą niż tzw. wieczny rezerwowy (Haywood Highsmith, Caleb Martin, Duncan Robinson, Max Strus, Gabe Vincent).

Heat nie mogą poszczycić się również zawodnikiem, który znalazł się w czołówce wyścigu po tytuł MVP. Jimmy Butler zajął ostatecznie 9. pozycję w tej klasyfikacji, otrzymując zaledwie trzy punkty, wynikające z trzech głosów plasujących go na 5. lokacie. Nie ulega jednak wątpliwości, że Butler był jednym z najlepszych zawodników tegorocznych play-offów i motorem napędowym ekipy z Florydy.

Wiele mówi się o słynnej już „kulturze Heat”, czyli warunkach pracy i atmosferze panującej w organizacji, która od 2008 roku nieustannie ufa jednemu szkoleniowcowi (Erik Spoelstra). Ciężka praca i sumienność miały sprawić, że Miami byli w stanie pokonać faworyzowanych rywali z Milwaukee Bucks i Boston Celtics na czele.

Na szczególne wyróżnienie zasługują zawodnicy „zadaniowi”, którzy cierpliwie czekają na swoją okazję i kiedy są potrzebni, to pojawiają się na parkiecie i zostawiają nami serce. Ich wkład docenił Steve Kerr – szkoleniowiec Golden State Warriors – który był gościem podkastu Draymonda Greena.

– Żaden z tych gości z Miami nie siedzi, mówiąc „No cóż, dzisiaj nie zagrałem” albo „Człowieku, oni zdobyli tyle i tyle”. Interesuje ich jedynie wygrywanie. Znasz to z naszych zespołów, które mieliśmy. Kiedy masz tę mistrzowską mentalność, każdy zawodnik jest zaangażowany, każdy próbuje wygrywać. Nikogo nie obchodzą tego typu rzeczy – powiedział szkoleniowiec.

Minionej nocy w trzecim meczu serii finałowej tylko trzech rezerwowych Miami Heat spędziło na parkiecie więcej niż 6 minut. Byli to Caleb Martin (32 minuty; 10 punktów), Kyle Lowry (30 minut; 9 punktów i 5 asyst) oraz Duncan Robinson (14 minut; 9 punktów).

– Nie wchodzisz do szatni, mówiąc „Powinienem zagrać dłużej”. Chcesz po prostu wygrywać i to jest właśnie piękno odnajdowania tej magii, że kiedy masz mistrzowski zespół, każdy jest zaangażowany, co sprawia, iż decyzje trenerskie są proste. Ufasz po prostu swojej intuicji i stawiasz na tego, który akurat gra dobrze – dodał Kerr.

Zarówno Internauci, jak i dziennikarz Marcus Thompson niemal natychmiast doszukali się prztyczka w kierunku m.in. Jonathana Kumingi czy Jordana Poole’a. Zgodnie z doniesieniami amerykańskich mediów pierwszy z nich liczy, że w tegoroczne lato zostanie wymieniony, jeżeli jego rola w zespole się nie zwiększy. W bieżącym sezonie Kuminga wystąpił w 67 meczach, notując 9,9 punkty, 3,4 zbiórki oraz 1,9 asysty na mecz. W play-offach średnia jego minut spadła jednak z 20,8 do zaledwie 6,1. Przyszłość wymienionej dwójki w San Francisco stoi pod znakiem zapytania.

Atmosfera w szatni Warriors była szczególnie napięta po tym, kiedy Draymond Green uderzył Jordana Poole’a przed rozpoczęciem sezonu. Czy możemy być teraz świadkami podobnego konfliktu na linii trener-zawodnik? Tego typu sytuacja miała miejsce w Phoenix Suns, gdzie Deandre Ayton i Monty Williams z pewnością nie byli najbliższymi przyjaciółmi. Ostatecznie pomimo plotek transferowych ze środkowym w roli głównej, to szkoleniowiec pożegnał się ze swoją pracą.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments