Phoenix Suns i Jamal Crawford są w trakcie rozmów na temat kontraktu dla zawodnika. Ostatnie informacje wskazują na to, że przedstawili mu roczną propozycję. Crawford czuje, że ma w sobie jeszcze wiele energii do wykorzystania, dlatego chce kontynuować karierę.
Wiele na temat Jamala Crawforda mówiło się w kontekście gry dla Golden State Warriors. Zasilenie drużyny mistrza za minimalne pieniądze pozwoliłoby zawodnikowi walczyć o mistrzostwo, którego jeszcze nigdy nie zdobył. Crawford stwierdził jednak, że nie będzie się o to ubiegał. Szukał drużyny, która zapewni mu możliwość gry. Niewykluczone, że znalazł taką w Phoenix, gdzie byłby konkretnym wsparciem dla projektu Igora Kokoskova.
Crawforda widziano ostatnio w Phoenix i kwestią czasu miało być przedstawienie przez Suns propozycji weteranowi. Jednak Suns stać jedynie na roczny kontrakt za minimum. Pewnie dlatego Crawford nie podjął jeszcze decyzji. Liczył zapewne, że dostanie więcej, ale na tym etapie okienka, niemal wszystkie ekipy mają już wykorzystane miejsce w salary-cap i nie chcą przekraczać magicznej granicy podatku od luksusu. Minimum dla weterana to dokładnie 2,4 miliona dolarów za sezon.
Crawford ma za sobą nieudaną przygodę z Minnesotą Timberwolves, gdzie miał być kluczową postacią ławki rezerwowych. Tom Thibodeau nie dotrzymał jednak obietnicy i korzystał z Jamala rzadziej niż ten by sobie tego życzył. W konsekwencji Crawford zrezygnował z opcji zawodnika i trafił na rynek wolnych agentów. W 80 meczach rozegranych dla Leśnych Wilków, weteran notował na swoje konto średnio 10,3 punktu i 2,3 asysty trafiając 41,5 FG% i 33,1 3PT%.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET