Strona główna NBA NBA: Steve Nash pomoże Charlotte Hornets?

NBA: Steve Nash pomoże Charlotte Hornets?

Przez

9 listopada 2022

1267

Minął tydzień, a Steve Nash może ponownie zawitać na treningi zespołu NBA. Wszystko dzięki Steve’owi Cliffordowi, który zaprosił byłego trenera Brooklyn Nets na halę Charlotte Hornets. Ma to otworzyć mu drzwi do powrotu na ligową ławkę, a Szerszeniom pomóc po niemrawym starcie sezonu.

Po ośmiu meczach nowego sezonu Charlotte Hornets mają bilans 3-8, spore problemy w defensywie i jeszcze większe w ofensywie. Ekipa Steve’a Clifforda ma 16. obronę i dopiero 24. atak na parkietach NBA, miejscami wyglądając jak drużyna grająca ze sobą od wczoraj, posiadająca bardzo ubogi playbook. Z pomocą zespołowi pozbawionemu od początku sezonu LaMelo Balla przyjść może Steve Nash, który spodziewany jest już wkrótce na treningach Szerszeni.

W jednym z weekendowych wywiadów trener drużyny z Charlotte przyznał, że zaprosił byłego szkoleniowca Brooklyn Nets, aby ten „spędził z Hornets kilka dni i przekazał mu swoje obserwacje dotyczące zespołu”. – Nikt nie radzi sobie z problemami lepiej niż on. Rozmawialiśmy przez chwilę przez telefon i po pięciu minutach już przeszliśmy na temat kontuzji w mojej drużynie. I taki on właśnie jest – przyznał.

Przypomnijmy, że Clifford przed powrotem na ławkę trenerską ekipy z Karoliny Północnej spędził ubiegły sezon pod skrzydłami Nasha na Brooklynie, jako konsultant. Wiadomo, że Panowie dobrze się znają i szanują, a 61-latek chce wyświadczyć przysługę swojemu młodszemu, mniej doświadczonemu koledze, przy okazji korzystając z jego rad dotyczących schematów ofensywnych.

Po zwolnieniu z Nets Clifford bronił Nasha i zrzucał z niego odpowiedzialność dotyczącą wyników zespołu. – Oglądałem ich każdy mecz. Problemem były kontuzje, nie trener – twierdził szkoleniowiec Hornets.

Czy to możliwe, że Kyrie Irving nie zagra już nie tylko w Brooklyn Nets, ale w ogóle w NBA!? Jeśli władze klubu podejmą decyzję o odsunięciu go od zespołu na dobre, to kolejnym krokiem będzie transfer Kevina Duranta. Są cztery drużyny, które mogłyby chcieć złożyć Nets ofertę. Zastanawialiście się, co jest przyczyną serii porażek Golden State Warriors i czy mistrzowie NBA nie powinni zdecydować się na zmiany w składzie? Na te pytania szuka odpowiedzi Michał Pacuda w najnowszym podkaście PROBASKET.