Jeremy Sochan ma za sobą pierwszy miesiąc na parkietach NBA. Wczoraj reprezentant Polski miał okazję porozmawiać z lokalnymi mediami w San Antonio i opowiedzieć o swojej pracy na treningach, relacji z Keldonem Johnsonem czy ostatnich problemach Spurs.


Po ponad miesiącu od rozpoczęcia rozgrywek 2022/23 możemy w kilku słowach podsumować dotychczasowe występy Jeremy’ego Sochana w NBA. Polak rozegrał 18 spotkań dla San Antonio Spurs, z czego wszystkie rozpoczynął w wyjściowej piątce. Na parkiecie spędzał średnio 24,8 minuty, notując w tym czasie 7,9 punktu, 4 zbiórki, 1,8 asysty, 0,8 przechwytu oraz 0,5 bloku na mecz (48,1% z gry, 15,0% za trzy).

Największym atutem 19-latka jest bez wątpienia gra w obronie, za co cenią go prawdopodobnie wszyscy w sztabie Spurs. Nie powinno zatem dziwić, że to grze ofensywnej Sochan poświęca najwięcej pracy na treningach. W udzielonym wczoraj wywiadzie Jeremy opisał schemat pracy pomiędzy występami.

– Z trenerem Brownem i innymi szkoleniowcami pracujemy regularnie nad trajektorią rzutu. Mamy przyrząd, który nazywa się 'Noah’. Zdobywasz punkty na podstawie toru lotu […] Bywają lepsze i gorsze momenty. Czuję, jakby ktoś mnie testował, ale będę się tego trzymał, zachowam pewność siebie. Będą wzloty i upadki, ale ja w to wierzę, oni też w to wierzą.

Sochan zaznaczył, że w pracy nad rzutem pomagają mu przede wszystkim trenerzy Brett Brown oraz Matthew Nielsen – asystenci Gregga Popovicha. To oni, przy użyciu wspomnianego ’Noah’, chcą zamienić Jeremy’ego w co najmniej solidnego strzelca.

– Muszę się po prostu tego trzymać, cały czas pracować, być pewnym siebie i dalej rzucać. […] Jest tu wielu trenerów, którzy pracują przy koszykówce od długiego czasu. Widzieli wiele różnych rodzajów rzutów. Słucham ich i pracuję nad moim. Wiem, że to ode mnie zależy, by sprawić, iż będzie on lepszy.

– Przede wszystkim pracuję z trenerami Brownem i Neilsenem, czy to podczas ćwiczeń, czy na treningach rzutowych. Każdy coś od siebie daje, ale głównie jestem z nimi.

Jednym z liderów San Antonio Spurs jest bez wątpienia Keldon Johnson, który w przyszłości może być jednym z fundamentalnych elementów budowanej przez Gregga Popovicha ekipy. Sochan przyznał, że jego relacja ze skrzydłowym układa się świetnie, a sam Johnson widzi w nim po częsci siebie samego.

– Sporo o tym rozmawiamy. Zawsze żartuje, że mu go przypominam i że widzi we mnie jego młodą wersję, bo robił takie same rzeczy. Zadaję mu pytania i dowiaduję się wielu rzeczy, bardzo mi pomaga. To dla mnie dobre, że mam kogoś takiego, jak on – Sochan o Keldonie Johnsonie.

Spurs świetnie rozpoczęli sezon i po kilku spotkaniach zajmowali pozycję w czołowej szóstce Konferencji Zachodniej z bilansem 5-2. Od tamtej pory „Ostrogi” przegrały jednak 11 z 12 spotkań (obecnie sześć porażek z rzędu, 0-5 podczas serii meczów wyjazdowych) i obecnie plasują się jedynie przed Los Angeles Lakers i Houston Rockets. Sochan doszukuje się problemów Spurs w zaangażowaniu w twardą walkę.

– Graliśmy zbyt miękko, szczególnie w dwóch ostatnich spotkaniach. Brakowało fizyczności, nie walczyliśmy o piłki sporne, komunikacja nie działała dobrze. To rzeczy, nad którymi musimy popracować jako zespół. Obrona nie jest kwestią indywidualną, bo możesz mieć jednego czy dwóch dobrych defensorów, ale jeśli zespół nie pracuje razem, nie będzie w stanie bronić dobrze. Jako drużyna musimy grać bardziej fizycznie i agresywnie.

Spurs borykają się z kontuzjami, przez które część zawodników na różnych etapach sezonu nie było do dyspozycji Gregga Popovicha. Polak podkreśla jednak, że taka kolej rzeczy jest w NBA naturalna i nie można doszukiwać się w niej wymówek.

– To zawsze będzie wyzwanie. Czasem ktoś jest a kogoś nie ma, są inni zawodnicy, ale to nie jest wymówka. Wszyscy jesteśmy tu już od długiego czasu, był okres przedsezonowy i czas przed nim. To standardowe, więc nie możemy brać tego za wymówkę.

Przed Spurs seria spotkań z drużynami z Zachodu. W piątek i sobotę zmierzą się dwukrotnie z Los Angeles Lakers, po czym czeka ich wyjazd do Oklahomy na mecz z Thunder. Kolejni rywale San Antonio to New Orleans Pelicans i Phoenix Suns.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments