Philadelphia 76ers otworzyła zupełnie nową siedzibę treningową. Z tej okazji uhonorowała kilku graczy posągami. Jednak gdy internet obiegły zdjęcia z momentu uhonorowania Allena Iversona, kibice bardzo szybko wychwycili, że posąg jest… bardzo mały. W opinii wielu to niepoważne, jednak autorzy całego pomysłu mówią, że doszło do nieporozumienia.
Zespół z Philly przygotował swego rodzaju “Walk of Fame”, przy swoim nowym ośrodku treningowym. Jednym z ostatnich wyróżnionych był Allen Iverson, który jest prawdopodobnie najpopularniejszym koszykarzem, jaki występował w koszulce zespołu z Miasta Braterskiej Miłości. Spędził z ekipą 11 lat, ale nigdy nie sięgnął po mistrzowski pierścień. Mimo to był graczem, na którym wzorowały się pokolenia.
Philadelphia 76ers postanowiła uhonorować swojego byłego zawodnika i przygotowała dla niego posąg we wspomnianej “Walk of Fame”. Ten jednak okazał się wyjątkowo mały, na co internet zareagował śmiechem i zażenowaniem. Uznano, że zespół okazał kompletny brak szacunku wobec swojej legendy. Jednak… nie wszyscy do końca zrozumieli, bowiem wszystkie posągi przygotowane przez Sixers są takich rozmiarów
Iverson dołączył m.in. do takich koszykarzy jak Charles Barkley, Wilt Chamberlain, czy Julius Erving, którzy wcześniej doczekali się swoich posągów i są one dokładnie takich samych rozmiarów. Sixers nie pomogli sobie faktem, że rzeźbę wzorowali na zdjęciu z pochylonym Iversonem, co tylko pogłębia efekt “skromności” posągu. Czemu “Walk of Fame” nie jest przed areną Sixers, a w miejscu, gdzie drużyna trenuje?
Sixers nie są właścicielem areny, w której rozgrywają swoje mecze, dlatego nie kontrolują terenu wokół niej oraz nie mają możliwości stworzenia takie strefy wewnątrz. Dlatego zespół zdecydował się wykorzystać swój ośrodek treningowy. Zapewne wszystkie inne posągi, także ten Joela Embiida, będzie podobnej wielkości, co ten Barkleya, Iversona i Ervinga. Sam Iverson był wyróżnieniem jego osoby zachwycony.
Szukasz tabeli NBA? Zawsze aktualną tabelę NBA znajdziesz tutaj.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
