J.J. Redick przejrzał rynek i stwierdził, że jednak zostanie w Filadelfii. Weteran ligowych parkietów związał się z Szóstkami roczną umową. Redick był niezwykle ważną postacią w sukcesie z poprzedniego sezonu, więc to dobre informacje dla trenera Bretta Browna.
Za rozgrywki 2018/2019, J.J. Redick zarobi 13 milionów dolarów i za rok ponownie trafi na rynek wolnych agentów. W poprzednim sezonie był świetnym wsparciem dla systemu Bretta Browna. Pomógł też drużynie okiełznać młodych utalentowanych. Zwyczajnie pasował do środowiska, w jakim się znalazł. W trakcie sezonu regularnego zagrał 70 meczów i średnio na swoje konto notował 17,1 punktu, 2,5 zbiórki i 3 asysty trafiając 46 FG% i 42 3PT%.
Redick zgodził się na niemałe poświęcenie finansowe. W poprzednim sezonie zarobił 23 miliony dolarów, więc zszedł aż o 10 milionów w kolejnym kontrakcie. Dzięki temu Philadelphia 76ers ma w swoim salary-cap jeszcze 14 milionów. Sixers nie udała się pogoń za wolnymi agentami – LeBronem Jamesem i Paulem Georgem, więc skierowali swoją energię w inną stronę. Redick w rocznej umowie będzie miał możliwość zawetowania ewentualnego transferu.
To zapewne nie koniec zakupów Sixers. Zespół w pierwszych dniach letniego okienka stracił doświadczonych Marco Belinelliego i Ersana Ilyasovę.
Wielka wyprzedaż w oficjalnym sklepie Nike! Do 30% zniżki dają dodatkowe 20%! Promocja lipiec 2018!
NBA: Kobe Bryant przywitał LeBrona Jamesa w rodzinie. Wszyscy chcą mistrzostwa!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET