Giannis Antetokounmpo nie zwalnia tempa. Greek Freek poprowadził swoją drużynę do czwartego kolejnego zwycięstwa. Ofiarą Milwaukee okazała się tym razem ekipa Washington Wizards. Lider Bucks zakończył mecz z 31 punktami, 15 zbiórkami i 10 asystami na koncie i zaliczył tym samym trzecie triple-double z rzędu.
W ostatnich kilku tygodniach forma Antetokounmpo zaczyna wyraźnie zwyżkować. Niestabilny w początkowej fazie rozgrywek Giannis wydaje się łapać odpowiedni rytm. Jego ostatnie występy to prawdziwy popis, a ich rezultatem są rekordy, których nie zdołał napisać nawet legendarny Kareem Abdul-Jabbar.
Grek jest pierwszym zawodnikiem w historii Milwaukee Bucks, któremu udało się zanotować siedem 30-punktowych triple-double. Takim osiągnięciem nie mógł pochwalić się nawet sam legendarny Abdul-Jabbar. Greek Freak jest również pierwszym graczem Bucks, który zaliczył trzy mecze z triple-double z rzędu.
Giannis jest w ostatnim czasie nie do zatrzymania. Dzięki wyraźnej zwyżce jego formy Bucks w ostatnich dziesięciu spotkaniach odnieśli dziewięć zwycięstw. 26-latek wchodził w sezon dość ospale. W pierwszych meczach miał problemy z regularnym trafianiem rzutów, a wyraźny kłopot sprawiały mu zwłaszcza rzuty osobiste. Słabsza forma sprawiła, że MVP ostatnich dwóch sezonów początkowo wypadł z wyścigu o trzecie trofeum z rzędu. Dominacja, jaką obecnie prezentuje, być może pomoże mu powrócić do roli jednego z faworytów o to prestiżowe trofeum.
Giannis oraz reszta ekipy Bucks prowadzona przez Mike’a Budenholzera za sprawą ostatnich dziewięciu zwycięstwa wspięła się wyraźnie w tabeli Konferencji Wschodniej. Po wczorajszej wygranej z Wizards Kozły z bilansem 25-14 tracą tylko dwa zwycięstwa do liderującej Filadelfii. Walka o pierwsze miejsce na wschodzie będzie w tym roku niezwykle zacięta. Obok Sixers i Bucks chrapkę na najwyżej rozstawione miejsce mają również niezwykle mocni kadrowo Brooklyn Nets.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Wielki gest Luki. Chce uhonorować legendę!
- NBA: Kings wybrali nazwisko „nowego” trenera. Sensacji nie było
- NBA: Lakers bez szans na awans? Historia jest bezlitosna. Jest jedno ALE!
- NBA: Giannis twarzą w twarz z ojcem Haliburtona! Wzruszająca odpowiedź Antetokounmpo
- NBA: Wybrano najlepszego debiutanta! Wyraźna przewaga
- NBA: Co za comeback! „To przejdzie do historii” [WIDEO]
- Wyniki NBA: Zwycięski rzut Haliburtona, 43 punkty Murraya, Pistons wciąż w grze
- NBA: Ostatnia deska ratunku dla Meczu Gwiazd? W NHL zadziałało…
- NBA: Grizzlies wielkim rozczarowaniem. Zmiany są potrzebne, ale czy możliwe?
- NBA: Mocarstwowe plany San Antonio Spurs. Na celowniku wielke nazwiska