Po czwartkowej wymianie na linii Rockets-Mavs, w ekipie Rakiet zwolniło się miejsce na pozycji centra. Lider klubu z Houston, Christian Wood przeniósł się do Dallas w zamian za czterech zawodników i wybór w tegorocznym drafcie. Lukę po 26-latku miałby wypełnić Nic Claxton z Brooklyn Nets, który dla Rockets jest na szczycie listy wolnych agentów.
Informację o planach Houston Rockets przekazał wieloletni reporter teksańskiej drużyny, Jonathan Feigen. Jego zdaniem kierownictwo Rockets chciało się pozbyć Wooda, by w ten sposób umożliwić więcej minut dla Alperena Senguna oraz potencjalnemu 3. wyborowi w drafcie. 19-letni Turek jest perspektywicznym graczem i w minionym sezonie notował średnio 9,6 punktu i 5,5 zbiórki w ciągu niespełna 21 minut. 23-letni Claxton, który na parkietach NBA rozegrał 94 mecze byłby cennym wsparciem dla młodszego kolegi.
-Rockets rozważają też zatrzymanie Bobana Marjanovicia – pisze Feigen. -Pozostali gracze, którzy brali udział w wymianie na linii Rockets-Mavs (Marquese Chriss, Sterling Brown i Trey Burke) pozostaną najprawdopodobniej sprzedani do innych zespołów – dodaje.
Nicolas Claxton to wciąż młody i utalentowany center, który na tegorocznym rynku wolnych agentów nie powinien narzekać na brak zainteresowania. Nie jest graczem o którego zespoły będą walczyć do upadłego, ale spekuluje się, że powinien bez problemów odnaleźć dla siebie ofertę na poziomie 35-36 milionów dolarów za trzy lata gry. Władze Nets zapewne będą chcieli zatrzymać u siebie Claxtona, dla którego rozgrywki 2022/23 będą czwartym sezonem w karierze.
Najbliższy podcast PROBASKET Live już we wtorek 21 czerwca o godz. 21.00 – na żywo na YouTube. Michał Pacuda i Krzysztof Sendecki podsumują finał NBA, ale przede wszystkim spróbują odpowiedzieć na pytanie, co każda z 30 drużyn NBA spróbuje zrobić latem – jakich transferów potrzebuje, jakie ma plany i możliwości.