Kyle Lowry ma problemy z plecami i sztab medyczny nie wie jeszcze, kiedy rozgrywający wróci do gry. To oznacza, że przez kilka najbliższych spotkań dodatkowy ciężar spadnie na Kawhiego Leonarda. Raptors walczą w czołówce wschodu, ale mają w tym sezonie sporo problemów ze zdrowiem swoich gwiazd.
Pod koniec grudnia Kyle Lowry otrzymał zastrzyk przeciwzapalny na bóle pleców. Wówczas Toronto Raptors podkreślili, że nie chcą określać daty powrotu zawodnika, ale jego stan poprawia się z dnia na dzień. Lowry od początku sezonu miał problemy ze skurczami pleców i zespół chce wyeliminować ten problem przed rozpoczęciem fazy posezonowej. Pozycja w tabeli pozwala Raptors na odsunięcie jednego z liderów od gry.
Lowry wziął udział w rzutówce już przed meczem z Utah Jazz, więc może wrócić do gry lada dzień. W 30 meczach notował na swoje konto średnio 14,4 punktu, 4,5 zbiórki i 9,8 asysty trafiając 43,3 FG% oraz 32,5 3PT%. Przez kłopoty ze zdrowiem nie zagrał w ośmiu z ostatnich dziewięciu meczów swojego zespołu. W kilku z nich Raptors musieli sobie radzić także bez Kawhiego Leonarda.
Z bilansem 28-11 ekipa z Toronto zajmuje 2. miejsce w tabeli wschodniej konferencji za Milwaukee Bucks. Przed nimi trzy bardzo trudne mecze. Pierwszy z San Antonio Spurs. To powrót do Teksasu Leonarda. Kolejny z bezpośrednim rywalem w tabeli – Bucks. Na koniec tej serii starcie z Indianą Pacers, która może być czarnym koniem w rywalizacji o finał konferencji. Pomoc Kyle’a Lowry’ego byłaby dla Nicka Nurse’a mile widziana.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Tylko dla wtajemniczonych i czytających uważnie 🙂 Założyliśmy na Facebooku specjalną grupę dyskusyjną dla czytelników i przyjaciół PROBASKET.
Grupa jest zamknięta, ale zapraszamy do niej wszystkich pozytywnych fanów NBA – https://www.facebook.com/groups/probasketpl/ – to ma być miejsce, gdzie będziemy dzielić się spostrzeżeniami i wymieniać doświadczeniami. Dołącz do grona pozytywnych fanów NBA.