Dziennikarz Bill Simmons uważa, że odejście Donovana Mitchella z Cleveland Cavaliers to tajemnica poliszynela. Zawodnik trafił do Ohio w ramach wymiany z Utah Jazz przed początkiem poprzedniego sezonu. Udało mu się wejść do play-offów, ale wraz z Cavs odpadł już w pierwszej rundzie w starciu z New York Knicks. Kolejne niepowodzenie może zakończyć się sporymi zmianami w składzie, nie jest też jasne, czy Mitchell będzie chciał związać się z Cavaliers na kolejne lata.
Donovan Mitchell trafił do Cleveland Cavaliers przed startem sezonu 2022/2023 w ramach wymiany z Utah Jazz. W drugą stronę powędrowali Lauri Markkanen, Collin Sexton, Ochai Agbaji, trzy wybory pierwszej rundy draftu i dwie zamiany pierwszej rundy naboru. Cavaliers oddali sporo, ponieważ liczyli, że wokół Mitchella zbudują skład gotowy do walki o mistrzostwo NBA. W poprzednim sezonie udało im się wejść do play-offów, w których odpadli już w pierwszej rundzie z New York Knicks.
Dziennikarz Bill Simmons uważa, że Mitchell nie zamierza wiązać swojej przyszłości z Cleveland. Co więcej — twierdzi, że kwestia odejścia gwiazdora z Ohio jest tajemnicą poliszynela. Zawodnik wciąż ma ważny kontrakt na sezon 2024/2025 i opcję zawodnika na kolejne rozgrywki. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, by skorzystał z możliwości jednorocznego przedłużenia.
Dla Cavaliers awans do play-offów był pierwszym od momentu, gdy LeBron James odszedł do Los Angeles Lakers. Mitchell notował w poprzednich rozgrywkach 28,3 punktu na mecz, został także wybrany do najlepszych piątek sezonu regularnego. Cavaliers mogą przekonać Mitchella do pozostania w klubie poprzez wygranie mistrzostwa w najbliższym sezonie lub przynajmniej dojścia do finałów Konferencji Wschodniej.
Jeśli Cavs ponownie odpadną w pierwszej rundzie, Mitchell prawdopodobnie nie będzie chciał spędzić tam kolejnych lat kariery. Jeśli władze klubu nie otrzymają od zawodnika jasnej deklaracji o tym, że chce dalej grać w Ohio, mogą spróbować wymienić go po zakończeniu sezonu 2023/2024. Taki obrót spraw, który wydaje się dość prawdopodobny, będzie dużym rozczarowaniem dla Cleveland.
***
Wspieraj PROBASKET
