Przez kilka tygodni poprzedniego sezonu Bol Bol wyglądał jak przyszła ligowa gwiazda, zachwycając kolejnymi fantastycznymi zagraniami w barwach Orlando Magic. Z czasem jednak ekscytacja opadła i okazało się, że skrzydłowy błyszczy tylko na pierwszy rzut oka. W związku z tym Magic właśnie zdecydowali się bez żalu pożegnać z 23-letnim zawodnikiem.
Od lat był jednym z bardziej intrygujących zawodników w NBA ze względu na swój wzrost oraz umiejętności, ale w rozwinięciu skrzydeł przeszkadzały mu kontuzje. Bol Bol w minionych rozgrywkach wreszcie był zdrowy i przez jakiś czas na początku sezonu wyglądał jak przyszła gwiazda. To było jednak za mało, by Orlando Magic zdecydowali się zagwarantować jego kontrakt o wartości nieco ponad dwóch milionów dolarów na kolejne rozgrywki.
PRESS RELEASE:@OrlandoMagic waive F/C Bol Bol #MagicTogether pic.twitter.com/LUcl8volDq
— Orlando Magic PR (@Magic_PR) July 4, 2023
23-latek przez trzy pierwsze sezony w NBA rozegrał łącznie zaledwie 53 spotkania ze względu na problemy zdrowotne. Dopiero w poprzednich rozgrywkach był wreszcie w stanie pozostać zdrowym, co zaowocowało 70 występami w barwach Magic (w tym 33 od pierwszej minuty) oraz średnimi na poziomie 9.1 punktów, 5.8 zbiórek oraz 1.2 bloków na mecz. Sęk w tym, że Bol Bol zaliczył straszny zjazd w drugiej części sezonu.
Dość powiedzieć, że w swoich ostatnich 29 spotkaniach sezonu zaledwie trzy razy dobił do granicy 10 punktów, a jego skuteczność z dystansu w tych meczach wynosiła zaledwie 10 procent! Znacząco pogorszyły się niemal wszystkie jego osiągi. Fani Magic nie do końca są więc zdziwieni takim obrotem spraw, podkreślając, że Bol Bol potrafił być czarną dziurą w ataku oraz łatwym celem rywali w obronie.
Ekipa z Orlando próbowała jeszcze cokolwiek zyskać za skrzydłowego w czasie draftu, rozmawiając o jego wymianie z władzami Phoenix Suns oraz Dallas Mavericks, lecz nic się wtedy nie wykrystalizowało. Za sprawą tego ruchu w drużynie Magic jest teraz 15 zawodników na kontraktach na sezon 2023-24. Bol Bol z kolei może zostać teraz przejęty przez inny klub, który ma środki na jego kontrakt. Jeśli tak się nie stanie, to w czwartek zostanie on wolnym graczem.