Po ostatnich tygodniach, Darvin Ham nie może już być tak pewny swojego stanowiska, jak po sezonie 2022/23, gdy Los Angeles Lakers zdołali poprawić swoją sytuację dzięki kilku zmianom w składzie i koniec końców awansować do finałów Zachodniej Konferencji. Wróciły jednak demony poprzedniego roku i tym razem mogą kosztować szkoleniowca posadę.
Jeden z dziennikarzy będących blisko Los Angeles Lakers poinformował, że relacje Darvina Hama z Austinem Reavesem są mocno nadszarpnięte i wynika to m.in. z faktu, że Reaves nie gra tak dużych minut, jakich by oczekiwał z uwagi na swoją produktywność. Może to wynikać m.in. z faktu, że Ham nie jest takim entuzjastą talentu zawodnika, jak duża część kibiców zespołu, których sympatię sobie Austin zaskarbił.
Ci zaczynają się zastanawiać, dlaczego Reaves nie gra większych minut. Ham był pytany o Reavesa przez dziennikarzy i do tej pory nie udzielił satysfakcjonującej odpowiedzi. Według dziennikarza Anthony’ego Irwina problem jest znacznie poważniejszy. Relacja obu panów może w końcu wymagać interwencji zarządu, jeżeli te wątpliwości będą wracały. W ostatnich tygodniach coraz częściej mówi się o niepewnej pozycji Hama.
Lakers od zwycięstwa w turnieju nie radzą sobie tak, jakby sobie tego życzyli. Reaves także od początku sezonu przeplata lepsze mecze z gorszymi, co wynika m.in. z faktu, że musi się dostosować do minut, jakie dostaje, a tutaj faktycznie bywa różnie. W 32 meczach rozgrywek 2023/24 notował średnio 15,1 punktu, 4,6 zbiórki i 5 asyst, trafiając 48,3% z gry oraz 37,4% za trzy.
Musimy pamiętać, że Reaves latem tego roku podpisał z LAL przedłużenie kontraktu, dlatego oczekiwania co do jego gry będą stale rosnąć. Austin jest rzekomo jednym z głównych kandydatów do nagrody dla najlepszego rezerwowego sezonu i niewykluczone, że wygra rywalizację w cuglach, ale jego ambicje są znacznie większe, dlatego wszelkie nieporozumienia z Hamem wysyłają niepokojący sygnał na temat atmosfery w LA.
Ham utrzymuje go poniżej 30 minut pomimo faktu, że czasami Reaves jest pierwszą ofensywną opcją na parkiecie. Kibicom trudno zrozumieć, dlaczego szkoleniowiec ogranicza jego czas gry, skoro Austin jest w stanie realnie wpłynąć na wyniki swojego zespołu. Na początku sezonu wychodził jeszcze w pierwszej piątce, ale później stracił miejsce na rzecz D’Angelo Russella i Taurena Prince’a. Reaves nie może być więc usatysfakcjonowany.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
