Od samego początku faworyt do wygrania nagrody dla Debiutanta Sezonu był tylko jeden, dziwić może jedynie fakt, że Paolo Banchero nie zwyciężył jednomyślnie, gdyż zdobył 98 z 100 możliwych głosów za pierwsze miejsce.
Paolo Banchero został wybrany z 1 numerem draftu przez Orlando Magic, zespół z Florydy od samego początku sezonu postawił na swojego debiutanta, trener powierzył mu dużą rolę w rotacji zespołu. Silny skrzydłowy wykorzystał swoją szansę, grał bardzo dojrzale jak na 20-latka, co podkreślali przez cały sezon eksperci.
Paolo Banchero w swoim debiutanckim sezonie rozegrał 72 spotkania, na parkiecie spędzał średnio niecałe 34 minuty, podczas których notował 20,0 punktu, 6,9 zbiórki, 3,7 asysty oraz 0,8 przechwytu. Najlepszy indywidualny występ silny skrzydłowy zanotował w przegranym meczu przeciwko Sacramento Kings. Banchero zdobył w tym spotkaniu 33 punkty, dołożył do tego 16 zbiórek i 4 asysty.
Drugie miejsce w głosowaniu na Debiutanta Sezonu zdobył Jalen Williams z Oklahoma City Thunder, a Walker Kessler center Utah Jazz został sklasyfikowany na najniższym miejscu podium. Poza nimi punkty w głosowaniu otrzymali jeszcze Bennedict Mathurin z Indiana Pacers, Keegan Murray z Sacramento Kings oraz Jaden Ivey z Detroit Pistons.