Zion Williamson wypada ze składu Pelicans na czas nieokreślony. Sensacyjną informację przekazał Shams Charania. Młody lider Nowego Orleanu złamał serdeczny palec w lewej dłoni i najprawdopodobniej nie zagra już w tym sezonie. To prawdziwy cios dla wciąż walczących o dziesiąte miejsce na Zachodzie Pels.
Komunikat o urazie Williamsona pojawił się zaledwie kilka godzin przed piątkowym starciem z Sixers. Podopieczni Stana Van Gundy wciąż walczą o dziesiąte miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej, które zagwarantuje im udział w turnieju play-in. Do dziesiątych aktualnie San Antonio Spurs tracą już tylko 1,5 meczu. W tej chwili NOLA legitymuje się bilansem 30-36, natomiast Spurs 31-35. Pelikany mają do rozegrania jeszcze sześć spotkań.
Strata Ziona może definitywnie przekreślić szansę Pels na dogonienie San Antonio. Sztab drużyny z Nowego Orleanu poinformował w komunikacie, iż podda ocenie stan zdrowia swojej gwiazdy i dopiero po badaniu przekażą dalsze informacje na temat dalszego postępowania. Trudno w tej chwili przypuszczać, aby Pelicans kosztem ewentualnego pogłębienia urazu postanowili zaryzykować wystawienie go do gry w kolejnych spotkaniach. Wszystko wskazuje zatem na to, że Zion zakończył właśnie swój udział w tegorocznym sezonie.
Według Davida Griffina urazu Ziona można było uniknąć, a częściową winą za kontuzję gwiazdy obarcza sędziów. Wiceprezes Pelicans uważa, że sędziowie zbyt rzadko odgwizdywali faule na Williamsonie, a w ramach dowodu klub z Nowego Orleanu przesłał do władz ligi taśmę wideo potwierdzającą tę tezę.
Pelicans' David Griffin blames officiating for Zion Williamson's broken finger: "He’s injured now because of the open season there’s been on Zion Williamson in the paint… There’s more violence encouraged in the paint against Zion Williamson than any player I’ve seen since Shaq" pic.twitter.com/7rYQ7A1mfR
— Ben Golliver (@BenGolliver) May 7, 2021
W obecnym sezonie Zion zdobywał średnio 27 punktów na mecz, zbierał 7,2 piłki oraz rozdawał 3,7 asyst. Jego świetna gra zaowocowała pierwszą w karierze nominacją do tegorocznego Meczu Gwiazd. W piątkowym starciu z Philadelphia 76ers Pels będą musieli poradzić sobie bez Williamsona oraz Brandona Ingrama, drugiego najlepszego strzelca drużyny. Poza rotacją pozostają również Josh Hart i Steven Adams.
Wspieraj PROBASKET
- IO: Zmiana w koszykówce na Igrzyskach
- NBA: Gwiazdor Celtics przerwał milczenie. „Najtrudniejszy okres w moim życiu”
- NBA: Świetny występ Antetokounmpo w “letnim debiucie”
- NBA: Bulls nie chcą stracić Giddeya. Zawodnik pójdzie na wojnę z klubem?
- NBA: Westbrook na rozdrożu. Czy znajdzie jeszcze miejsce w lidze?
- NBA: Taką piątką mają grać Los Angeles Lakers w przyszłym sezonie
- NBA: Popis trójek Curry’ego na wakacjach! Butler nowym Splash Brother?
- NBA: Doncić wrócił do gry i znów zachwyca!
- NBA: Heat chcieli za niego cokolwiek. Nie znaleźli chętnych!
- NBA: Był gwiazdą, próbował wrócić. Teraz kończy karierę