Bam Adebayo rozgrywa w trykocie Miami Heat naprawdę fantastyczny sezon. Jest jednym z głównych kandydatów do nagrody dla gracza, który poczynił największy postęp. Jedną z jego motywacji do pracy był fakt, że latem zrezygnował z niego Gregg Popovich.
Przyjechał na obóz przygotowawczy jako jeden z kandydatów do gry pod koszem. Ostatecznie jednak nie przebił się do dwunastki, która pojechała na Mistrzostwa Świata. Historia skończyła się dla Amerykanów blamażem, więc w tym roku spróbują się odkuć przy okazji Igrzysk Olimpijskich. Czy tym razem Bam Adebayo dostanie szanse na to, by pomóc swojej drużynie narodowej?
Zawodnik przyznał, że wyłączenie go ze składu reprezentacji podziałało na niego motywująco. Bam zastąpił w rotacji przehandlowanego do Portland Hassana Whiteside’a i dostarczył drużynie dokładnie to, czego potrzebowała. W 40 meczach rozgrywek 2019/2020 notował średnio 15,8 punktu, 10,4 zbiórki, 4,6 asysty i 1,2 bloku trafiając 58,6% z gry. Jego produktywność urosła proporcjonalnie do oczekiwań.
– Z tego co widzę jest teraz zupełnie innym graczem niż wtedy na naszych testach – przyznał Popovich. – Wtedy powiedziałem, że nie jest gotowy i miałem na myśli to, że nie pokazał na co go tak naprawdę stać. Może wynikało to z tego, że był w nowym dla siebie otoczeniu. Za bardzo się od niego odciął, brakowało mu pewności siebie. Gdybyśmy ten sam trening przeprowadzili dzisiaj, wyglądałby zupełnie inaczej – dodaje Pop.
Trener USA oraz San Antonio Spurs przyznał, że zdarzyło mu się kilka razy kręcić z niedowierzania głową, gdy widział Adebayo w akcji podczas bieżącego sezonu. – Może to moja wina? Może powinienem zrobić coś inaczej, by jego możliwości ujrzały światło dzienne – kończy. Niedawno Bam został wybrany graczem tygodnia, drugim najmłodszym w historii Heat po Dwyanie Wadzie. Trener Erik Spoelstra wierzy, że wysoki odegra dla jego ekipy kluczową rolę w rywalizacji o koronę wschodu.
Wyniki NBA: Rekord asyst Doncicia! LeBrona też, ale Lakers przegrali!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET