Do tej pory ze sobą walczyli. Wszystko przez nick “Superman”, którego Dwight Howard zaczął używać, gdy Shaquile’a O’Neala już w Orlando nie było. Shaq nie potrafił się pogodzić z tym, że Howard go przyswoił bez pozwolenia. Przez lata koszykarze nawzajem sobie wbijali szpilki. Teraz jednak O’Neal postanowił podejść do sprawy inaczej.
Wszystko wskazuje na to, że Shaquille O’Neal jest gotów zakopać wojenny topór z Dwightem Howardem, który obecnie występuje w lidze tajwańskiej. Obaj mają podobną trajektorię tego, jak toczyły się ich kariery. Obaj rozpoczęli w Orlando Magic. Następnie wylądowali w Los Angeles Lakers, a potem zaliczyli kilka innych klubów. W tym wszystkim jednak O’Neal odniósł kilka znaczących sukcesów, sięgając po cztery mistrzostwa NBA.
Howard ma na swoim koncie jeden tytuł, który zdobył w bańce z Lakers. W kolejnych latach próbował się w NBA utrzymać, ale ostatecznie mu się to nie udało. O’Neal przez lata przy okazji programów TNT kierował w stronę Howarda kolejne ciosy. Jednak w swojej ostatniej wypowiedzi zasugerował, że jest gotów zostawić to za sobą i uścisnąć z Dwightem dłoń. Ten nawoływał do tego wcześniej, więc to może być przełomowy moment.
– Jeśli wspominam Twoje imię, to znaczy, że cię kocham i szanuję – zaczął Shaq. – Uwielbiałem Dwighta. Robił rzeczy, jakich ja nie potrafiłem. Nigdy nie skakałem tak wysoko. Kocham Dwighta i mało kto o tym wie. Pierwszy raz to mówię. Jednak jako starszy brat, nigdy nie pozwolę, by mój młodszy brat nie dawał z siebie wszystkiego. Chcę, by był lepszy ode mnie. Wiele osób nie rozumie naszej relacji. Myślą, że to tylko hejt. Doskonale wiesz, że jestem tu dla ciebie – skończył.
Słowa O’Nela dotarły do Howarda. Ten zareagował na “X” krótkim emoji “100”, które sugeruje, że przyznaje swojemu “starszemu bratu” rację. Czy to zupełnie nowy rozdział relacji tej dwójki? Wszystko wskazuje na to, że kariera Howarda w NBA dobiegła końca. Niewykluczone, że panowie za kilka lat poprowadzą wspólnie program. Howard ma bowiem mocną “osobowość telewizyjną”.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
