Nie trzeba wiele, by Charles Barkley wziął cię na celownik. Pojawiły się w ostatnim czasie doniesienia, że New Orleans Pelicans chcą na nowo uczyć Ziona Williamsona, w jaki sposób ma chodzić oraz jak ma biegać. Ma być to działanie prewencyjne.
Chodzi o przyszłość zawodnika oraz o zminimalizowanie ryzyka urazu. New Orleans Pelicans najwyraźniej zauważyli, że sposób, w jaki Zion Williamson się porusza, nie jest dobry dla jego stawów, kości, więzadeł i mięśni. Postanowili więc nauczyć go tej – wydawać się może – najprostszej czynności na nowo. Zawodnik cały czas jest w trakcie rehabilitacji operowanego kilka miesięcy temu kolana.
Williamson rzekomo ufa wszystkiemu, co robi sztab medyczny. Jak mówią, chodzi o „łańcuch kinetyczny” ciała zawodnika. Nie da się mimo wszystko ukryć, że eksperymentowanie w ten sposób jest stąpaniem po bardzo cienkim lodzie. Pels liczą mimo wszystko na to, że już na początku 2020 roku Zion rozpocznie treningi z resztą drużyny, co znacząco przybliży go do debiutu.
Całą sytuację postanowił skomentować, a przy okazji rzecz jasna zażartować, Charles Barkley. W trakcie programu Inside The NBA, były koszykarz zaprezentował niezwykle skomplikowaną sztukę chodzenia. Pokusił się nawet o zmuszenie swojego ciała do nieco większego wysiłku i przebiegł parę długości.
Chuck wanted to teach Zion how to walk & run ? pic.twitter.com/pbmHPEpFZi
— NBA on TNT (@NBAonTNT) December 27, 2019
Pels z bilansem 9-23 są przedostatnią drużyną zachodniej konferencji i ich szanse na włączenie się do rywalizacji o play-offy pozostają bardzo małe. Z tego też powodu organizacji nie spieszy się z przywracaniem Williamsona do gry. Jego zdrowie powinno mieć absolutnie priorytetowy status, bez względu na to, co dzieje się na ligowych parkietach. Problem polega jednak na tym, że bez wsparcia Ziona za chwilę pracę może stracić Alvin Gentry.
Zion Williamson getting up shots after practice today. pic.twitter.com/3MHijYmZO3
— Andrew Lopez (@_Andrew_Lopez) December 17, 2019
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET