Kilku dziennikarzy dotarło do informacji na temat świątecznych meczów. Liga oficjalnie nie ogłosiła jeszcze żadnych wieści, ale z przecieków wynika, że czeka nas nie lada gratka, bowiem zaplanowano starcia na absolutnie najwyższym poziomie.
Adrian Wojnarowski z ESPN był najszybszy i to on jako pierwszy przedstawił informację w wyjątkowym tweecie, bo tym razem okraszonym grafiką. Według jego informacji, w pierwszy dzień świąt (25 grudnia) odbędzie się sześć meczów i każdy wygląda naprawdę smakowicie.
– Miami Heat vs. New Orleans Pelicans, godz. 18:00
– Milwaukee Bucks vs. Golden State Warriors, godz. 20:30
– Boston Celtics vs. Brooklyn Nets, godz 23:00
– Los Angeles Lakers vs. Dallas Mavericks, godz. 2:00
– Denver Nuggets – Los Angeles Clippers, godz. 4:30
Mamy tu zatem kilka znakomitych pojedynków, bowiem Jimmy Butler spróbuje się z Zionem Wiliamsonem, Giannis Antetokounmpo postara się zatrzymać Stephena Curry’ego i spółkę, a ambitni i młodzi Boston Celtics będą chcieli udowodnić, że są w stanie pokonać Kyriego Irvinga i Kevina Duranta. Natomiast już po północy Luka Doncić zmierzy się ze swoim idolem w Staples Center. Na zakończenie dnia rewanż za play-offy, bowiem Los Angeles Clippers zagrają z Denver Nuggets, którzy w fantastyczny sposób wrócili z 1-3.
Czujemy się tym zestawem jak najbardziej usatysfakcjonowani. Czekamy jeszcze na oficjalne potwierdzenie ligi, ale Adrian Wojnarowski rzadko się myli, więc możemy być spokojni. Wiele ekip będzie rzecz jasna niezadowolonych, np. Atlanta Hawks i Phoenix Suns. Obie drużyny zbudowały atrakcyjne drużyny, które mogą zapewniać atrakcyjne widowisko. Mimo to liga chce w pierwszy dzień świąt postawić na konkretne widowisko i konkretne marki.
Wspieraj PROBASKET
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
