Cleveland Cavaliers finalizują wymianę, na mocy której do Denver Nuggets trafi środkowy, JaVale McGee – poinformował Shams Charania z The Athletic. W drugą stronę powędruje Isaiah Hartenstein i dwa wybory drugiej rundy Draftu.
Wybory w Drafcie to picki Cavaliers – pierwszy z 2023 (chroniony do 46. miejsca), drugi z 2027 roku (niechroniony). McGee grał już wcześniej w Nuggets – trafił tam w 2012 roku i spędził w Kolorado trzy kolejne sezony. 33-latek grał m.in. dla Philadelphia 76ers, Dallas Mavericks, Golden State Warriors i Los Angeles Lakers. W tym sezonie w barwach Cavs środkowy osiągał średnie na poziomie ośmiu punktów i pięciu zbiórek.
W Denver McGee będzie pełnił rolę zmiennika Nikoli Jokicia – z tej roli ewidentnie nie wywiązywał się Harteinstein, który rzucał średnio 3.5 punktu i notował 2.8 zbiórki na mecz. Na piątce ustawiani byli również JaMychal Green, Zeke Nnaji i Bol Bol, ale McGee wydaje się być dużo lepszy od każdego z tych zawodników. Cavs byli zainteresowani Hartensteinem jeszcze przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek, więc powinien w Ohio dostać nieco większą rolę niż dziewięć minut na spotkanie. Wydaje się jednak, że to dwa wybory w Drafcie bardziej skłoniły zarząd Cavs do tej wymiany.
Nuggets przyjęli na siebie 4.2 mln kontrakt weterana (Hartenstein zarabia minimum), a byli to w stanie zrobić dzięki wyjątkowi od wymiany, który otrzymali po tym jak Jerami Grant w listopadzie przeszedł do Detroit Pistons w ramach sign-and-trade. Bryłki będą miały jeszcze 5.33 mln dolarów wyjątku, który będą mogli wykorzystać w najbliższym offseason. McGee będzie po tym sezonie niezastrzeżonym wolnym agentem, Hartenstein ma na przyszły sezon opcję zawodnika, również za minimum.
Nuggets potrzebowali kogoś, kto będzie w stanie pomóc im w obronie bliżej obręczy. McGee taką pomoc zapewnia. Ponadto rezerwowi Nuggets wyglądali fatalnie i wydaje się, że każdy lepszy, nowy, zawodnik jest na plus. Być może Denver będą chcieli również spróbować bardzo wysokiego ustawienia – z Jokiciem i McGee w jednej piątce.
NBA: 7 najważniejszych transferów w NBA!
Wspieraj PROBASKET
