Los Angeles Lakers grali w nocy z niedzieli na poniedziałek drugi mecz przedsezonowy z Los Angeles Clippers i po raz drugi swojego rywala zza miedzy pokonali. Nie grał co prawda ani LeBron James, ani Anthony Davis, ale to otworzyło drogę niespodziewanemu bohaterowi – Talenowi Horton-Tuckerowi.
20-letni gracz po raz drugi w pre-season zaczął w pierwszej piątce i postanowił wziąć co jego, budując przy tym konkretny grunt pod swoją przyszłość w NBA. Los Angeles Lakers wygrali 131:106 nie zostawiając swojemu rywalowi większych szans, a Talen Horton-Tucker rozpalił całe środowisko, które było pod ogromnym wrażeniem jego występu. Przebłysk talentu? W LA zapewne chcieliby wierzyć, że to coś znacznie więcej.
Mecz z Los Angeles Clippers 20-latek skończył mając na koncie 33 punktów, 10 zbiórek, 4 asysty i 4 przechwyty. Do tego trafił 11/17 z gry i 4/5 z dystansu. Gdy przebywał na parkiecie, drużyna zbudowała 36-punktową przewagę. To rzecz jasna wyłącznie pre-season i w historii NBA było wiele przypadków graczy, którzy wykorzystywali ten okres, by podbić zainteresowanie otoczenia, a potem gaśli w oczach. Niemniej na pewno warto na takich walczaków zwracać uwagę.
Frank Vogel postanowił, że da LeBronowi Jamesowi i Anthony’emu Davisowi więcej odpoczynku. Zaledwie parę miesięcy temu walczyli w bańce o mistrzostwo NBA, wobec czego w LA chcą mieć pewność, że nie przedobrzą. Poza grą byli także Dennis Schroder oraz Wesley Matthews, co otworzyło Hortonowi–Tuckerowi bardzo dużo miejsca do swobodnej ofensywnej gry. Młody gracz czuł się jak ryba w wodzie i skończył z imponującą linijką.
Już w pierwszym meczu przeciwko Clippers był najlepszym punktującym swojego zespołu zatrzymując licznik na 19 oczkach, widzimy zatem swego rodzaju powtarzalność. Kibice poznali go już wcześniej, bowiem odegrał epizodyczną rolę w meczach numer cztery i pięć serii z Houston Rockets podczas play-offów w bańce. Wychowanek Iowa State trafił do NBA z 46 numerem w drafcie 2019 roku. W poprzednim sezonie regularnym zagrał tylko sześć meczów, sytuacja może się dla niego znacząco zmienić, jeśli nadal będzie dawał taką jakość.
Co ciekawe, w jednym z Podcastów PROBASKET, kiedy Michał Pacuda i Krzysztof Sendecki podsumowywali transfery Los Angeles Lakers, to padło nazwisko „Talen Horton-Tucker”. Poniżej fragment Podcastu #28, który nagrywany był 25 listopada:
Podsumowanie transferów Los Angeles Lakers (dyskusja trwa 10 minut) znajdziecie poniżej. To fragment Podcastu #28 z 25 listopada. Kolejny Podcast PROBASKET LIVE był transmitowany na YouTube 10 grudnia.
Materiały video – Podcasty PROBASKET znajdziecie tutaj: https://www.youtube.com/c/PROBASKETLIVE/videos
Podcastu PROBASKET możecie też posłuchać w trzech miejscach: