Indiana Pacers zgodnie z planem pokonali dziś Cleveland Cavaliers i umocnili się na 9. pozycji w konferencji wschodniej. Zwyciestwo przyćmił jednak występ T.J’a McConella, który ustanowił wyjątkowy rekord.
Oprócz 16 punktów (8/8 z gry) i 13 asyst T.J. McConnell zakończył spotkanie przeciwko Cavaliers z dorobkiem 10 przechwytów. Aż dziewięć z nich zanotował jeszcze w pierwszej połowie, choć co warto podkreślić, mecz rozpoczął na ławce rezerwowych (a w dwóch pierwszych kwartach na parkiecie spędził 18 minut). To pierwszy taki przypadek w historii ligi (od sezonu 1973/74, kiedy rozpoczęto zliczanie przechwytów). Wcześniejszy rekord (8) został ustanowiony aż dwunastokrotnie.
McConnell nie zdołał jednak pobić rekordu przechwytów na przełomie całego spotkania. Ten w dalszym ciągu należy do Larry’ego Kenona (San Antonio Spurs – Kansas City Kings, 1976) i Kendalla Gilla (New Jersey Nets – Miami Heat, 1999), którzy odebrali piłkę przeciwnikom po 11 razy.
Rozgrywający Indiany Pacers został natomiast pierwszym zawodnikiem w historii NBA, który zanotował triple-double w oparciu o punkty, asysty i przechwyty wchodząc do gry z ławki rezerwowych. Gracze wyjściowej piątki dokonali jak dotąd tej sztuki pięciokrotnie (po raz ostatni w 1998).
McConnell jest obecnie liderem NBA pod względem średniej liczby przechwytów na mecz (2.0). W 31 spotkaniach tego sezonu zanotował ich 62. 28-latek po raz kolejny udowadnia, jak istotną rolę odgrywa w swoim zespole. W pięciu spotkaniach bieżących rozgrywek rozgrywający zanotował co najmniej 12 asyst, z kolei w sobotnim starciu z New York Knicks spędził na parkiecie aż 46 minut.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Wielkie pieniądze dla Jacksona. Najwyższa umowa w historii organizacji!
- Buty Nike za połowę ceny! 3000 produktów w nowej wyprzedaży!
- NBA: San Antonio Spurs mają nowego centra!
- NBA: Lakers stracili dwa nazwiska, ale w nocy złożyli jeden podpis
- NBA: Transfer! Cam Johnson wreszcie zmienia klub
- Transfery NBA NA ŻYWO! Zaczęło się!
- NBA: Walka, której nikt nie widział. Co ukrywał Jalen Williams?
- NBA: Najgorszy draft w historii? Mamy zdecydowanego faworyta
- NBA: Sam Presti już wziął się do roboty. Pierwsze zmiany w OKC
- NBA: Agent LeBrona ostrzega Lakers. Będzie prośba o transfer?