Mimo nieścisłości dotyczących przyszłości Kevina Duranta i Kyriego Irvinga Brooklyn Nets nie trwają w impasie. Ekipa z Nowego Jorku zgarnęła właśnie jedno z najciekawszych nazwisk pozostałych na rynku wolnych agentów. T.J. Warren związał się z drużyną rocznym kontraktem.
Wraz z decyzją o chęci opuszczenia zespołu przez Kevina Duranta Brooklyn Nets z faworyta do tytułu stali się drużyną stojącą na skraju przebudowy. Wymiana KD i Kyriego Irvinga pozwoliłaby Nets na zgromadzenie pokaźnej ilości wyborów w Drafcie, co oznaczałoby zmianę klubowej polityki, prowadzonej w ostatnich latach. Wraz z najnowszą decyzją działaczy jasnym stało się, że opcja jednoznacznego skupienia się na przyszłości nie wchodzi w grę.
Jak poinformowali Sham Charania i Adrian Wojnarowski, zespół skusił T.J-a Warrena. Zawodnik podpisał roczną umowę z drużyną z Nowego Yorku, co sprawi, że kolejnego lata ponownie stanie się niezastrzeżonym wolnym agentem. W ten sposób zawodnik chce odbudować swoją wartość na rynku po tym, jak w dwóch ostatnich sezonach wystąpił łącznie jedynie w 4 meczach.
Warren jest jednym z bardziej doświadczonych przez koszykarskiego pecha zawodników w ostatnich latach. Z powodu, jak nazywają to amerykanie, „złamań przeciążeniowych” w lewej stopie skrzydłowy zmuszony był opuścić praktycznie cały sezon 2020-21. Gdy wydawało się, że wróci na kolejne rozgrywki, pojawiła się informacja o odnowieniu kontuzji, co wstrzymało go od gry na kolejne miesiące. Ostatecznie zawodnik nie wystąpił w żadnym spotkaniu Indiany Pacers od grudnia 2020 roku.
W ostatnim pełnym sezonie na parkietach NBA Warren rzucał średnio 20 punktów, 1.5 asysty i 4 zbiórki na 53% z gry. O zawodniku głośno zrobiło się po występach w „bańce” w Orlando, gdzie w sześciu spotkaniach notował 31 punktów na 58% z gry i 52% zza łuku. Jeżeli tylko dopisze mu szczęście, skrzydłowy powinien być bardzo wartościowym wzmocnieniem Nets po obu stronach parkietu i otrzymywać nawet po 30 minut na mecz.
Nets podpisali również umowę z Edmondem Sumnerem. Zawodnik pauzował cały poprzedni sezon po zerwaniu lewego Achillesa. W ten sposób ekipa z Brooklynu zapełniła 12. miejsce w składzie.