Czy Kyrie Irving wypadnie z rotacji Brooklynu podczas domowych spotkań w hali Barclays Center? Taki scenariusz wydaje się coraz bardziej prawdopodobny. Gwiazdor Sieci nie chce się zaszczepić, a jak wiemy bez certyfikatu zaszczepienia przeciwko Covid-19 na terenie Nowego Jorku w imprezach masowych uczestniczyć nie można. Jeśli w tej sprawie nic się nie zmieni, Nets w domowych spotkaniach wystąpią bez niego.
Wciąż nie wiadomo, czy Irving, powołując się na kwestie religijne, będzie próbował uzyskać zgodę na wyjątek. Jak wiemy, taką właśnie drogę kompromisu stara się obrać Andrew Wiggins z Golden State Warriors. W rejonie San Francisco obowiązują analogiczne przepisy jak w Nowym Jorku.
Władze Brooklyn Nets i Golden State Warriors znajdują się zatem w podobnej sytuacji. Przed rozpoczęciem swoich obozów przygotowawczych obie ekipy muszą rozwiązać problem niezaszczepionych zawodników. Na dość krótkiej, jak się okazuje liście niezaszczepionych Irving i Wiggins to zdecydowanie najgłośniejsze nazwiska. Jak podaje Shams Charania z The Athletic, już 90% graczy poddało się szczepieniu.
W przypadku graczy nowojorskich zespołów Nets i Knicks brak certyfikatu zaszczepienia sprawi, że wspomniani gracze nie będą mogli wziąć udziału w obozach treningowych, które rozpoczną się 28 września. Czasu pozostaje zatem coraz mniej.
GM Nets Sean Marks początkowo bagatelizował obostrzenia władz Nowego Jorku. Szybko okazało się jednak, że sprawa jest poważna i może wykluczyć jednego z jego kluczowych zawodników z domowych spotkań. Na 8 października zaplanowano przedsezonowy mecz z obrońcami tytułu Milwaukee Bucks, a 14 października Brooklyn podejmie Minnesotę Timberwolves. Pierwszy mecz nowego sezonu we własnej hali podopieczni Steve’a Nasha rozegrają 24 października z Charlotte Hornets.
Więcej o sprawie niezaszczepionych graczy Nets przed kilkoma dniami pisał Michał Kajzerek.
NBA: Niezaszczepieni gracze Nets mają problem?