Po kolejnym ekscesie z udziałem Kyriego Irvinga na zawodnika wylała się fala krytyki. Krytyki nie tylko za popełniony błąd, ale i dumę, która nie pozwalała mu przez długi okres przeprosić za wspieranie antysemityzmu. Na temat niewłaściwego zachowania rozgrywającego dosadnie wypowiedzieli się Steve Kerr i Kareem Abdul-Jabbar.


Afera, którą sprowokował Kyrie urosła na tyle, że przysłoniła nam wydarzenia z ostatnich paru dni na parkietach NBA. Irving ostatecznie przeprosił za udostępnienie antysemickiego filmu, ale jedynie w mediach społecznościowych, i dopiero po co najmniej 5-meczowym zawieszeniu, które otrzymał od swojego klubu. Dla Nets to kolejna klapa wizerunkowa, strzał w kolano dla będącej w i tak niemałych tarapatach ekipy z Brooklynu.

Ku uciesze dziennikarzy, oliwy do ognia dodały osoby dobrze znane i szanowane w środowisku NBA. – Nie możemy po prostu akceptować komentarzy, które są tak destrukcyjne i obraźliwe dla innych ludzi. To powinno być kluczowe dla każdego, czy jesteś profesjonalnym sportowcem, czy niepomyśl, zanim umieścisz w internecie coś, co jest tak szkodliwe – przyznał na dzisiejszej konferencji prasowej trener Warriors Steve Kerr. – Słowa mają znaczenie. Słowa naprawdę mają ogromne znaczenie. W nowoczesnym społeczeństwie, z mediami społecznościowymi, sposób, w jaki można manipulować ludźmi poprzez takie rzeczy jest przerażający – dodał.

Do sprawy odniósł się także znany ze zdawkowych, lecz celnych komentarzy Kareem Abdul-Jabbar. – Szczerze mówiąc, jest mała nadzieja, że [Kyrie Irving] się zmieni. Jest odizolowany przez sławę i pieniądze oraz otoczony ludźmi, którzy tylko mu potakują. Nie ma motywacji, by nauczyć się odróżniać propagandę od faktów. Jedyne, co nam pozostało, to zadecydować, jak powinniśmy na niego reagować – napisał na swoim Substacku 10-krotny uczestnik finałów NBA.

Przypomnijmy, że Kyrie jest w ostatnim roku swojej umowy z Nets. Przez podobne perypetie zespół zeszłego lata nie był skory do przedłużenia z nim umowy, a z kuluarów najlepszej ligi świata coraz częściej dochodzą do nas głosy, że żaden poważny, walczący o najwyższe cele klub nie będzie zainteresowany lukratywną inwestycją w tak niesterowalnego i nieobliczalnego gwiazdora. Kyriego jednak mało to interesuje i jak mówił w niedawnym wywiadzie, skupia się na „byciu światłem” dla ludzi takich, jak on.

Canal+ Online w pakiecie z NBA League Pass na rok! Planowałeś kupić League Passa NBA, ale nie wiedziałeś, czy się opłaca? Każdy mecz Jeremiego Sochana na żywo i na żądanie w najwyższej jakości, a to dopiero początek! W specjalnej ofercie możesz mieć dodatkowo CANAL+ online za jedyne 7 zł 50 gr miesięcznie!? Tak, tak – 7 zł 50 gr za mecze angielskiej Premier League, PKO Ekstraklasy, hiszpańskiej La Ligi czy francuskiej Ligue 1! Do tego dostęp do biblioteki Canal+, gdzie znajdziemy wiele znakomitych filmów i seriali, w tym dużo nowości, które niedawno były w kinach!

Jeremy Sochan znakomicie rozpoczął karierę w NBA. Po początkowych problemach w ataku, skrzydłowy San Antonio Spurs prezentuje się coraz solidniej. Zdecydowanie gorzej mają się Los Angeles Lakers, którzy na początku rozgrywek wyglądają okropnie przede wszystkim w ataku. Niewiele wskazuje na to, by ten stan rzeczy się zmienił. W najnowszym odcinku podcastu PROBASKET LIVE Michał Pacuda mówi też o tym, dlaczego szkoda mu Bena Simmonsa.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna